Tutaj ma powstać fontanna

Mieszkańców Lubina czeka niebawem kolejna niespodzianka w Rynku. Wszystko wskazuje na to, że ruch samochodowy zostanie tam całkowicie wstrzymany, mieszkańcy stracą kolejne miejsca parkingowe, a kilka ulic zmieni swoje oblicze.

W sierpniu ub. roku rozstrzygnięto  przetarg o niewinnie brzmiącym tytule : „Opracowanie dokumentacji projektowej remontu zabytkowych murów obronnych Starego Miasta w Lubinie oraz koncepcji zagospodarowania dwóch przyległych obszarów wraz z uzyskaniem prawomocnej decyzji pozwolenia na budowę”. Przetarg wygrała firma z Wrocławia. Na opracowanie dokumentacji miasto zgodziło się wydać ponad 178 tys. zł. Pomysł, z pozoru słuszny, gdyż każdy z lubinian chciałby, żeby zabytkowe mury obronne wyglądały przyzwoicie. Jednak ten pomysł nie jest tak niewinny jak wygląda  czekaja nas poważne zmiany w Rynku.

Remont tych obiektów ma być rozłożony na etapy. Jednym z nich jest ni mniej ni więcej… wybudowanie odcinka muru! Gdzie?  Otóż między ul. Piastowską a ul. B. Chrobrego. Wysokość muru przy ul. Piastowskiej  będzie dostosowany do wysokości muru przy ul. M. Pruzi, natomiast ponad połowa długości muru  w stronę ul. B. Chrobrego będzie stopniowo obniżana i zostaną stworzone siedziska.  Mur ma przebiegać ostrym łukiem ( tak jak teraz przebiega ulica- obok pomnika Solidarności) od muru przy ul. Pruzi w stronę kościoła Serca Pana Jezusa i zakręcać w stronę ul. Prusa a tam dalej w stronę poczty.

Taka koncepcja zawiera jeszcze jeden aspekt, który wpłynie na życie  okolicznych mieszkańców i wszystkich, którzy będą chcieli odwiedzić okolice Rynku. Przewiduje ona całkowite zamkniecie ruchu samochodowego przy Ratuszu i okolicy. Od strony ul. Odrodzenia dojazd samochodów będzie możliwy  tylko do wysokości ul. Reja na wysokości kwiaciarni). Od strony Mieszka I będzie można dojechać do kamieniczek i skręcić w ul. Piastowską (która stanie się dwukierunkowa) i dojechać do ul. Pruzi. Przejazd obok kamieniczek od Mieszka I do Odrodzenia i odwrotnie nie będzie możliwy, a ul Chrobrego stanie się deptakiem. Oznacza to także likwidację kolejnych kilkudziesięciu miejsc parkingowych w okolicach Rynku.

Ogłoszono właśnie, że Starosta Lubiński wszczął postępowanie administracyjne w celu udzielenia zezwolenia na realizację inwestycji drogowej mającej  polegać na „odtworzeniu historycznego traktu staromiejskiego od nowego placu rynkowego przez teren wokół Ratusza Miejskiego, ul. B. Chrobrego, ul. Piastowską, ul. M. Pruzi do ul. Wrocławskiej i ul. Zamkowej”. Teren ten obejmuje dwie działki należące do prywatnego właściciela. Nie jest to dla władzy żadną przeszkodą. Te działki bowiem „są planowane do przejęcia na rzecz jednostki samorządu terytorialnego”.  Właściciel zostanie po prostu wywłaszczony i otrzyma odszkodowanie ustalone przez starostwo. Co ciekawe, wywłaszczenie ma się odbyć na mocy specustawy mówiącej o budowie dróg. Tymczasem na tych działkach ma powstać… fontanna.

Poprzedni artykułLicealiści z Lubina walczą o Złotego Wilka
Następny artykułPowiat na granicy finansowego krachu?