Lubin ma już za sobą centralną Akademię Barbórkową KGHM. W Centrum Kultury Muza wybranym pracownikom Polskiej Miedzi nadano odznaczenia, wręczono dyplomy i szpady górnicze. Po Akademii zebrani wzięli udział w pochodzie Lisa Majora. W rynku odbył się tradycyjny skok przez skórę.

Wybrani górnicy z wszystkich oddziałów KGHM odebrali w Muzie swoje odznaczenia i szpady. Ceremonii nadania dokonał m.in. prezes zarządu KGHM Herbert Wirth oraz wojewoda dolnośląski Aleksander Marek Skorupa. Lubinianie czekali jednak najbardziej na pochód ulicami miasta. Kolumnę prowadziła orkiestra górnicza i Lis Major na koniu. Tuż za nimi w dorożkach jechał zarząd Polskiej Miedzi, samorządowcy i zaproszeni goście. W kolumnie szli dyrektorzy kopalń, górnicy, ich rodziny i inni mieszkańcy Lubina. Wszędzie było widać pochodnie, mundury górnicze i pióropusze na górniczych czakach. Nastrój barbórkowy udzielił się wszystkim widzom. Na czas pochodu zamknięto część ulicy Niepodległości i Mieszka I. W rynku przygotowano specjalną scenę, na której odbyła się tradycyjna ceremonia przyjęcia w poczet górników – kopaczy młodych lisów. Młodzi górnicy skakali przez skórę, byli mianowani na kopaczy przez stare strzechy i wpisywali się do księgi kopaczy. Wielu widzów przychodzi na inscenizację od lat. – Mamy swój regionalny klimat. To nasze tradycje. Oglądam to od ponad 20 lat i nigdy mi się nie nudzi, bo to coś pięknego – mówiła lubinianka, która, jak dziesiątki innych, śledziła ceremonię do samego końca. Po skoku przez skórę rzecznik prezydenta miasta w imieniu włodarza Lubina przekazał górnikom symboliczny klucz do miasta, uprawniający górniczą brać do zabawy i świętowania na terenie grodu – Lubin. Prezes KGHM zaprosił zebranych na kufel piwa. Na koniec obchodów na lubinian czekał spektakularny pokaz fajerwerków.

Jutro rano pod oknami dyrektorów kopalń zagrają orkiestry górnicze. W ten sposób w głównych miastach Zagłębia Miedziowego, górniczą pobudką rozpocznie się Dzień Górnika. W kościele pw. Maksymiliana Marii Kolbego na Przylesiu odbędzie się barbórkowa msza święta. Później delegacje zarządu KGHM, oddziałów Polskiej Miedzi i związków zawodowych złożą kwiaty pod pomnikiem Jana Wyżykowskiego.

Poprzedni artykułPójdź za Lisem Majorem (FILM)
Następny artykułInsignia juz poluje na kierowców