Uczniowie SP 9 przygotowali niecodzienne przedstawienie z okazji Dnia Nauczyciela. Ważne na co dzień zagadnienia pokazano zamieniając role. Nauczyciele usiedli w ławkach a uczniowie dzierżyli w dłoniach dzienniki. Było miło, sympatycznie i bardzo zabawnie.

– W dzisiejszym przedstawieniu uczniowie próbowali nam pokazać różnice pokoleń. Był tam sposób patrzenia na różne sprawy z punktu widzenia ucznia, np. na wychowanie czy dydaktykę. Patrzyliśmy na to z wielką radością, ale też ze zrozumieniem. Daje nam to możliwość znalezienia sposobu, w jaki powinniśmy dotrzeć do serca młodego człowieka i jak wypełnić zadania, które przed nami stoją – mówiła po akademii dyrektor szkoły, Elżbieta Sikora.

Koordynatorem przygotowań były Anna Grodecka, Marta Bodnar i Krystyna Węgrzyn, która na co dzień uczy w szkole matematyki i informatyki. – Pomysł, by tak pokazać rolę nauczyciela i ucznia zrodził się we wspólnym gronie. To była okazja dla nas, by przypomnieć sobie, jak to było być kiedyś uczniem. Uczniowie mogli przy tym skorzystać z roli nauczyciela i dostrzec jaka to jest funkcja, że jest czasami przyjemna, ale też wymagająca zaangażowania i cierpliwości. Pamiętam, że matematyka to był kiedyś raczej trudny przedmiot dla wielu osób. Teraz też tak jest, ale dziś przy pomocy interaktywnych działań i pomocy multimedialnych można sprawić, by dzieci z przyjemnością uczyły się matematyki – mówiła Krystyna Węgrzyn.

Choć nierzadko pedagodzy słyszą od uczniów „nie lubię szkoły” albo „nauczyciele nas nie rozumieją”, to okazuje się, że dzieci potrafią zauważyć i docenić zaangażowanie.

– Kochamy ich, widzimy, że się starają i pomagają nam. Czasami jest ciężko, mamy dużo pracy, ale kiedy ktoś chociaż trochę chce, nauczyciel wytłumaczy i wspiera – mówiły Julia Krupska z V b i Justyna Szelas z V a – W Dzień Nauczyciela mamy okazję, by ich przekonać, że nam też jest trudno, a oni patrzą na nas wtedy trochę inaczej. Z okazji ich święta życzymy im dużo szczęścia, radości i żeby się cieszyli ze swojej pracy. My się cieszymy, że są z nami i że nas uczą.

Poprzedni artykuł(Na)malowali miasto spray’em…
Następny artykułNie dał rady