Pracownia mammograficzna w Miedziowym Centrum Zdrowia S.A. w Lubinie może już działać pełną parą. Do dyspozycji kobiet jest najnowocześniejszy mammograf, który MCZ ma od marca. Sprzęt jest cyfrowy wspomagany sztuczną inteligencją. Zakupiono go dzięki temu, że do inwestycji w połowie przyłączyła się Fundacja KGHM Polska Miedź, gminy miejskie Grębocice, Polkowice i Ścinawa oraz gmina wiejska Lubin. Mammograf kosztował blisko 2 mln złotych.
Był moment, gdy w Lubinie nie było do dyspozycji lekarzy i ich pacjentek mammografu. Teraz już jest Miedziowe Centrum Zdrowia S.A. w miejsce starego urządzenia ma bardzo nowoczesny sprzęt. To urządzenie cyfrowe wspomagane sztuczną inteligencją z dwoma nowymi programami. Mammograf wykonuje nie tylko mammografię, ale też tomosyntezę, czyli obrazowanie wolumetryczne 3D. Przy okazji jednego skanowania można więc wykonać wszystkie najważniejsze obrazowania niezbędne w diagnostyce. Chęci pań jednak do badań kontrolnych w Polsce są wiąż niewystarczalne. Specjaliści przestrzegają i zachęcają panie do badań, bo statystyki dla Polski są wciąż brutalne.
– Aparaty mammograficzne do badań przesiewowych w Polsce mamy od dawna. Badania przesiewowe są prowadzone od 2006 roku. Podobnie jest w innych krajach, mimo to wciąż mamy dużą zachorowalność i dużą umieralność. 20 tys. kobiet rocznie w Polsce choruje na raka. W innych krajach śmiertelność maleje, u nas nie, a powodem jest niezgłaszanie się pań na badania profilaktyczne – podkreśla Ewa Nienartowicz, kierownik Zakładu Diagnostyki Obrazowej w MCZ S.A.
Z nowego mammografu mogą bez skierowań skorzystać panie, które mieszczą się w programie przesiewowym w wieku od 50 do 69 lat. Kobiety spoza tych ram mogą przyjść ze skierowaniami od onkologów i ginekologów. Jak się okazuje poddanie się diagnostyce za pomocą nowego urządzenia nie jest też drogie, jeśli kobiety zdecydują się je wykonać komercyjnie. To kosz 150 zł. Pracownia mammografii mieści się w szpitalu MCZ w budynku D-40 na pierwszym piętrze.