Nie cichą plotki i domysły w sprawie biletów na komunikację miejską w Lubinie. Uspokajamy – przejazdy autobusami w stolicy polskiej miedzi są wciąż darmowe. Wprowadzenie obiletowania dla dzieci to tylko formalność, która pozwoli miastu skorzystać z dotacji. Komunikacja miejska w Lubinie będzie wciąż darmowa.
Od września dzieci ze szkół podstawowych i gimnazjów będą dla formalności musiały mieć przy sobie bilety miesięczne na komunikację miejską w Lubinie. Urząd Miejski zdecydował się w ten sposób otrzymać dotację. Każdy grosz dla budżetu się liczy więc czemu nie skorzystać z okazji, że przepisy na to pozwalają? – wynika z wypowiedzi Jacka Mamińskiego, rzecznika prezydenta Lubina.
– Bilety dla uczniów wprowadzamy, by uzyskać dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego. Te bilety nie kosztują ani dzieci, ani rodziców. Trzeba je tylko pobrać w szkołach. Warunek jest jeden – uczeń, dojeżdżając do szkoły, musi taki bilet ze sobą mieć. Będzie to bilet miesięczny z naklejonym hologramem. To konieczne, by wziąć udział w programie dofinansowania dojazdów młodzieży. To będą pieniądze z funduszy zewnętrznych. W ten sposób uda się zaoszczędzić na komunikacji. Ten program nazywa się Program wyrównywania szans dzieci i młodzieży. Skoro prawo mówi, że urząd musi dofinansować przejazdy, to skorzystamy z tego – tłumaczy Mamiński.
Uściślijmy – uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów na początku roku szkolnego otrzymają deklaracje, które uzupełnione i podpisane przez rodziców trafią znowu do szkół. Następnie pobiorą w placówkach szkolnych bilety, które będą ze sobą wozić wraz z aktualna legitymacją szkolną. W razie kontroli powinni okazać taki bilet. W przeciwnym razie mogą zapłacić karę za przejazd bez ważnego biletu. Bilety będą do odebrania w placówkach około 10 września.
Dzięki skorzystaniu z takich funduszy miasto może otrzymać z urzędu marszałkowskiego 364 tys. zł miesięcznie.
Komunikacja dla innych mieszkańców Lubina odbywa się bez zmian – wciąż nie ma biletów ani płatności za przejazdy.
Bzdura Dlaczego Pani Marzeno nie pisze Pani o tym, że jak dzieci zapomną biletu to będą go sobie mogły kupić u kierowcy? Dlaczego nie ma informacji o tym co z rodzicami, którzy nie zgodzą się na wypełnienie deklaracji? Kto będzie kontrolował dzieci? – Pracownicy Starostwa? czy zewnętrzna firma?
Co ze Ścinawą i Rudną, która należy do powiatu?
Kto pokryje koszty związane z wyrobieniem kart imiennych? Czy skorzystanie z “promocji” Powiatu, która z naszych podatków zasponsoruje dzieciom bilety, zwiększy dochód rodzica, który w zeznaniu rocznym będzie musiał uwzględnić także i tą pozycję związaną z biletami? Co z art. 32 Konstytucji?
Proszę o odpowiedź na te pytania! Wtedy na prawdę będzie wszystko jasne
[…] niż do ukończenia 24 roku życia. O sprawie (bez)płatnej komunikacji pisaliśmy w artykule: http://lubinextra.pl/2016/08/26/komunikacja-wciaz-darmowa-bilety-formalnie/. Jednak analizując uchwałę Rady Powiatu Lubińskiego nr XVII/120/2016 (załącznik 1) można […]
Jezeli to tylko formalność, na której nic nie stracimy to dlaczego na deklaracji muszę napisać numer linii? Moje dziecko będzie miało darmową jedną linię a za reszte bedziemy musieli płacić. Czegoś nie zrozumiałem czy ta zmiana nie jest taka neutralna jak próbują nam wmówić?
W uchwale Rady Powiatu jest zapisane, że na miesięcznym będzie można także korzystać BEZPŁATNIE z innych linii.
Więcej informacji jest w drugim artykule http://lubinextra.pl/2016/09/01/dzis-zmiany-bezplatnej-komunikacji-powiatowej/
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.