Zmiana infrastruktury drogowej dla mieszkańców Polesia w Lubinie to główna przyczyna wycinki drzew  w okolicy Parku Leśnego od strony ogrodów działkowych “Przylesie”. Jak zapewnia rzecznik prezydenta Lubina, większość wyciętych drzew i tak była chora i zagrażała przechodniom. Innego zdania są lubinianie.

Szokiem dla lubinian był widok wyciętych drzew w  okolicy Parku Leśnego. Zniknęły wszystkie wzdłuż drogi nieopodal działek w okolicy ulicy Gajowej.  Jeszcze niedawno w tamtym miejscu prowadzone były akcje zbiórki śmieci. Zagajnik zdaniem lubinian był pełen zdrowych drzew. 

Nie rozumiem dlaczego usunięto tak piękne drzewa. Przecież widać, że nie są chore, że był silne. Tyle lat tu rosły, a teraz po prostu czekają pocięte aż je ktoś stąd zabierze. To marnotrawienie przyrody  – mówił nam  jeden z przechodniów. 

Drzewa ścięto przed 1 marca. To termin, gdy w życie wchodzi rokrocznie zakaz wycinki drzew ze względu na okres lęgowy ptaków. 

Tymczasem Marcelina Falkiewicz, rzecznik prezydenta Lubina zapewnia, że większość z nich złym stanem zagrażała przechodniom. Poza tym wycinka była konieczna bowiem w tamtejszej okolicy pojawi się droga służąca mieszkańcom osiedla Polesie. Trwa właśnie procedura przetargowa na realizację tej inwestycji. 

 

Poprzedni artykułS3 od Lubina do Polkowic jednak później
Następny artykułJaskółka i 10 zł od osoby – nowy challenge dla Gai