Oś jezdni Lubina miała być wyremontowana do końca 2018. Jak informuje rzecznik prezydenta, prace potrwają jednak do końca stycznia. Inwestycja dotowana w wysokości 25 mln zł przez Unię Europejską i finansowana w kwocie 4 mln 400 tys. zł przez miasto dotyczy ulic Ścinawskiej, Niepodległości, Al. Kaczyńskiego i Granitowej. 

 

Koniec przebudowy osi jezdni Lubina przewidywany był wraz z końcem roku 2018. Prace wciąż trwają i choć nie ma większych utrudnień to roboty będą miały miejsce jeszcze przez styczeń 2019. Przynajmniej tak zapowiada rzecznik prezydenta Jacek Mamiński. – To, co jest najważniejsze, jest wykonane mimo przeróżnych, niewielkich, ale dokuczliwych trudności. Jesteśmy niezmiernie zadowoleni. Ta przebudowa była prowadzona na ruchu, czyli bez zamykania większych odcinków. Prace odbywały się sprawnie, w porozumieniu w kierowcami, bo drogowcy kierowali ruchem na bieżąco. Mimo szeroko zakrojonych prac utrudnienia były małe – mówi Jacek Mamiński.

Największe trudności i korki kierowcy w Lubinie odczuwali w chwili, gdy ulica Ścinawska była drogą jednokierunkową bez możliwości wyjazdu nią z miasta. Wówczas zastoje w ruchu sięgały ronda, które w ramach przebudowy osi dróg również zostało zmodernizowane do formy ronda turbinowego. Choć magistrat liczył, że kolizje nie będą miały miały tam po remoncie miejsca, to dzieje się inaczej. 

W trakcie realizacji projektu miały miejsce również zmiany pierwotnych planów np. wykonanie parkingów bez wcześniej planowanej  głębszej ingerencji w tereny zielone parku przy Niepodległości. Zmodyfikowano tez przejścia  dla pieszych montując ledowe oświetlenie w nawierzchni jezdni oraz dodatkowe, ostrzegające zbliżających się kierowców. Ma to poprawić bezpieczeństwo pieszych.  

Jak zapewnia magistrat, zmiany w projekcie w trakcie jego realizacji nie wpłyną na zasady dotacji jaką miasto ma uzyskać od Unii. Termin  rozliczenia projektu to kwiecień 2019. Wartość dotacji to 25 mln zł. Resztę, czyli 4 mln 400 tys. zł pokryją pieniądze lubińskiego budżetu. 

Opóźnienia w pierwotnych terminach spowodowało lato i wysokie temperatury. 

Poprzedni artykułPrawie promil i za kółko BMW
Następny artykułNajgłębszy szyb w kraju ma być gotowy za dwa lata