Przy fragmencie ulicy Sokolej na lubińskim Przylesiu od kilku dni panują egipskie ciemności. Kilka latarni zupełnie nie świeci. Jak się okazuje firma Tauron nic o tym nie wiedziała. Ani miasto, ani spółdzielnia awarii nie zgłosiły. Informację o usterce przyjęto od naszej redakcji. Rzecznik Tauron – u zapewnia, że do czwartku 8 listopada służby dokonają naprawy.
Mieszkańcy ulicy Sokolej w Lubinie w okolicy numerów 45, 43, 41, 39, 37 od kilku dni borykają się z ciemnością, bo uliczne latarnie odmówiły posłuszeństwa. Postanowiliśmy zadzwonić do firmy Tauron i dowiedzieć się dlaczego tak się dzieje. Jak się okazało nikt dotąd nie zwrócił uwagi służbom tego przedsiębiorstwa, że przy Sokolej jest taki problem.
– Te latarnie są na naszym majątku. Obecnie w Lubinie trwa wymiana latarni. Te przy Sokolej też będą wymienianie, ale nie mieliśmy zgłoszeń o awariach czy usterkach na tej ulicy. Dzisiejszy telefon od państwa redakcji potraktujemy jako takie właśnie zgłoszenie. Postaramy się żeby jutro wszystkie te latarnie normalnie działały – mówi Łukasz Zimnoch, rzecznik prasowy Tauron Dystrybucja.
Wymiana latarni należących do Tauron Dystrybucja na terenie Lubina zakończy się do końca roku 2018.