Ci, którzy często odwiedzają tereny leśne w rejonie powiatu lubińskiego są oburzeni stertami śmieci wyrzucanymi gdzie popadnie i proponują, by na wjazdach do lasu zamontować monitoring. To miejsca, gdzie najczęściej zatrzymują się ci, którzy gdzieś mają ekologię i porządek. Tomasz Chmielowiec, lokalny społeczny działacz złożył konkretną petycję do Nadleśnictwa.
Monitoring na wjazdach do lasu może być odpowiedzią i rozwiązaniem w przypadku notorycznego zaśmiecania terenów leśnych. Mowa tu nie o papierku z cukierka, ale workach odpadów różnego pochodzenia wyrzucanych na terenach leśnych.
Tomasz Chmielowiec mieszkaniec powiatu lubińskiego, lokalny działacz społeczny, który często biega ścieżkami na terenach leśnych wpadł na pomysł, by zmobilizować Nadleśnictwo. Podrzucił tej instytucji pomysł do wykorzystania i pisze w swojej petycji, by zastosowano system monitorowania dróg wjazdowych do lasów w powiecie lubińskim oraz umieszczono tam tablice informacyjne z mapkami, na których będą wyznaczone miejsca składowania odpadów wielkogabarytowych oraz komunalnych.
Jak pisze w swej petycji Tomasz Chmielowiec, system wzbogacony o możliwość zapisu w znacznym stopniu pomoże wyegzekwować zakaz wjazdu na teren lasów pojazdom nieuprzywilejowanym oraz ukróci nielegalne wywożenie śmieci. Zdaniem Tomasza Chmielowca koszty sprzątani śmieci z terenów leśnych są duże. Pieniądze te mogą przydać się na zupełnie inne, pożyteczne cele w ramach ochrony środowiska.