Prezydent Lubina i marszałek województwa podpisali list intencyjny o współpracy, która ma przełożyć się na zachęcenie do inwestycji w rejonie strefy przemysłowej w okolicy S3. Mowa tu o powierzchni blisko 400 hektarów. Teren w dużej mierze leży na obszarze gminy wiejskiej, ale przy podpisaniu listu nie było wójta.
List intencyjny nie jest zobowiązujący dla żadnej z podpisującej go stron. Taki jest jeden z punktów zawartych w treści. To po prostu wyrażenie chęci współpracy. A na czym ma polegać w tym przypadku? Prezydent Lubina Robert Raczyński i marszałek województwa dolnośląskiego Cezary Przybylski deklarują, że będą współpracować w ramach stworzenia Dolnośląskiej Strefy Przemysłowej. Obszar prawie 400 hektarów przy drodze S3 między węzłem Lubin Zachód a drogą 335.
– Wzdłuż autostrad, a tak jest na całym świecie i przykładem jest nasza A4, powstają strefy ekonomiczne. To też bardzo dobre miejsce do lokalizacji wielu firm zarówno polskich, jak i zagranicznych. Jesteśmy przekonani, że budowana S3 to doskonałe miejsce, by tego typu podmioty tam lokalizowały się. Chcielibyśmy, żeby były to firmy innowacyjne, dobrze płatne miejsca pracy, ale też praca dla pracowników z dobrymi kompetencjami. Nie możemy wszystkiego budować w oparciu o miedź. Nowe miejsca pracy muszą powstawać obok KGHM – mówił Cezary Przybylski, marszałek województwa informując, że zaczyna współpracę z prezydentem Lubina, ale zaprasza do współpracy inne samorządy.
Co ciekawe teren przyszłej strefy przemysłowej przy S3 leży w dużej mierze na obszarze Gminy Wiejskiej Lubin, ale przy podpisywaniu listu intencyjnego nie było wójta Tadeusza Kielana. Włodarz Lubina zapewniał, że wójt będzie chętny do współpracy.
– Będziemy powoływać organ zarządzający tą strefą, czyli podmiot który będzie zajmował się zagospodarowaniem tego fragmentu Dolnego Śląska. Koncepcja jest taka, że będziemy skupywać grunty wzdłuż S3. Liczymy na poważne wsparcie ze strony Agencji Nieruchomości Rolnych, która jest gospodarzem szeregu terenów. Odcinek S3 od Lubina do Legnicy będzie już uruchomiony może za miesiąc, a w związku z tym możemy przystąpić do organizacji tych terenów – mówił Robert Raczyński – Natychmiast po podpisaniu dokumentów wystąpimy do wszystkich gmin, które są wzdłuż S3 żeby przystąpiły do tego projektu – zapewniał prezydent Lubina. – Wszyscy są zainteresowani. Gmina Wiejska Lubin odrolniła ten teren , a zatem idzie w kierunku budowania dużej strefy ekonomicznej. Nie znam przeciwników – mówił Raczyński.