Zanam, PeBeKa i KGHM Cuprum szukają zagranicznych rynków zbytu. Kazachstan jest jednym z tych miejsc.

W siedzibie KGHM Zanam w Polkowicach w środę 15 lipca 2015 podpisano porozumienie i utworzenie klastra przemysłowego, który będzie działał w górnictwie skał twardych na terenie Republiki Kazachstanu.

Przy uroczystym podpisaniu dokumentów obecny był m.in. ambasador Kazachstanu. W skład klastra wchodzi w sumie 10 firm z czego trzy z grupy kapitałowej KGHM.

KGHM Zanam był inicjatorem wspólnego przedsięwzięcia, w którym wzięły udział m.in. Przedsiębiorstwo Budowy Kopalń PeBeKa i KGHM Cuprum Centrum Badawczo Rozwojowe. W sumie 10 firm będzie wspólnie działało na terenie Kazachstanu, który zdaje się być rajem surowcowym. Państwo to jest bardzo bogate w minerały i jak mówi prezes KGHM Zanam, posiada około 500 odkrytych już złóż. – Współpracę pod katem wejścia na rynek kazachski zaczęliśmy 3 lata temu. Ten kraj to jeden z najlepszych rynków. Jest to potęga surowcowa – zapewniał Leszek Stojke, prezes KGHM Zanam. W chwili, gdy Zanam zaczynał przygodę z Kazachstanem prezesem zarządu był Jacek Kardela, obecny wiceprezes zarządu KGHM Polska Miedź S.A. – W 2011 roku wpadaliśmy wspólnie z kolegami na pomysł szukania innych rynków niż nasze krajowe. Udało nam się wyeksportować kilka maszyn do różnych krajów Europy Zachodniej i za ocena. Cały czas jednak interesował nas ten wschodni kierunek. Kazachstan to wielki gracz ze względu na ilość zasobów i pierwiastków z tablicy Mendelejewa. Udało nam się zorganizować z ambasadorem Erikiem Utembajewem kilka spotkań. Był również u nas kilka razy. Było pełne wsparcie ze strony zarządu KGHM . Teraz udało mi się zachęcić jeszcze kilka firm z grupy kapitałowej. Stąd pomysł powołania tego klastra. W Kazachstanie są rozwiązania przyjazne dla inwestorów zachodnich. To jest moment, gdy możemy wejść do gry, a to będzie na pewno dobry biznes. – mówił Kardela. W gronie spółek, które znalazły się w klastrze jest lubińska PeBeKa. – Jesteśmy specjalistyczną firmą, która udostępnia do wydobycia złoża minerałów w Polsce i na świecie. W tej chwili jesteśmy wiodącym wykonawcą robót przygotowawczych dla KGHM w kraju. Szykujemy się do podążenia szlakiem wytyczonym poprzez inwestycje w Kanadzie i Chile. Chcemy budować potencjał pracowników, którzy będą mogli również realizować tego typu roboty poza granicami Polski. Kazachstan jako gospodarka oparta na minerałach wydaje się naturalnym kierunkiem zainteresowania się ekspansją, jeśli chodzi o nasze usługi w tym zakresie. W gospodarce globalnej firmy, które nie są gotowe wychodzić na zewnątrz i świadczyć kompleksowych usług na całym świecie przegrywają wyścig – mówił Adam Świgulski, wiceprezes zarządu PeBeKa S.A.

20 lipca w Kazachstanie odbędzie się podpisanie analogiczne porozumienia.

(AB)

Poprzedni artykułSzalała za kółkiem, straciła prawo jazdy
Następny artykułNowe rondo rośnie w oczach