15 osób w ultramaratonie, blisko 100 dzieci na dystansach dla najmłodszych i ponad setka w biegu głównym, ale co najważniejsze ponad 30 tyś. zł – to liczby, o których należy wspomnieć jeśli mowa o 8. charytatywnym biegu na Grzybową Górę na Maxa dla Maksa.

Bieg na Grzybową Górę na stałe wpisał się w kalendarz miłośników biegania. Co roku to wydarzenie jest ściśle związane z pomocą. Tym razem zbiórka pieniędzy prowadzona była na wsparcie dla Maksa, syna Mariusza Tryniszewskiego znanego od wielu lat w Lubinie muzyka, który sam dotąd niósł chętnie pomoc. Maks urodził się jako wcześniak, 5 tygodni przed czasem z dodatkowym chromosomem. Od pierwszych dni walczył o życie: zrośnięta dwunastnica, wada serca, komplikacje po intubacji, ale to był dopiero początek problemów zdrowotnych dziecka. Najgorsza okazała się ostra białaczka szpikowa. Zarówno Maks, jak i jego rodzina walczyli dzielnie. Na dzień dzisiejszy wygrali z nowotworem. Teraz chłopca czeka kosztowna rehabilitacja. Rodzina dziecka zdecydowała, że połowę zebranych podczas wydarzenia w Koźlicach pieniędzy przeznaczą na wsparcie Przylądka Nadziei we Wrocławiu. To placówka, gdzie mały Maks się leczył. – Nie spodziewałem się takiej frekwencji. Jest przepięknie. Kiedyś byłem z drugiej strony, rzucając komuś koło ratunkowe, a dziś sam jestem w tej rzece razem z podopiecznymi Przylądka Nadziei. Całym dochodem dzielimy się z tą Kliniką – mówił Mariusz Muzykomaniek Tryniszewski, tato Maksia.

Na Dystansach 100, 300 i 500 metrów dla dzieci pobiegło ponad 100 maluchów. Od rana na trasie walczyło 25 ultramaratończyków na trasie ponad 50 km. W biegu głównym mamy ponad setkę uczestników. Medale ceramiczne wykonano w pracowni w Centrum Kultury Gminy Rudna. Poza sportowymi zmaganiami mamy mnóstwo atrakcji. Jest wystawa samochodów amerykańskich. Dołączyła Antiqua Rudna, Stowarzyszenie Przyrodniczo-Historyczne. Mamy strefę gastronomiczną, ale też wyjątkowe stoisko po raz pierwszy – badanie optyczne. To profesjonalne badanie wzroku profesjonalnym urządzeniem. Jest z nami m.in. Armia Polkowice i Nadleśnictwo Lubin. Wystąpią też mażoretki Orchidea z Rudnej. Wśród cennych voucherów są te do masażystek Anny Kłęskiej czy pani Kowalczuk, do restauracji Boska Włoska. Wspiera nas wiele szkół, jak Salezjańska czy Społeczna. Przygotowały nam wiele ciast. Pomagają koła gospodyń wiejskich z Gminy Rudna – mówiła Aleksandra Kurek, Prezes Stowarzyszenia Grzybowa Góra.

Poprzedni artykuł7.Lubiński Zlot Pojazdów Zabytkowych – FOTO
Następny artykułKGHM partnerem projektu STOP PRZEMOCY wśród młodzieży