Policjanci wydziału prewencji lubińskiej komendy zapobiegli tragedii, ratując mężczyznę, który chciał odebrać sobie życie. Dotarli jako pierwsi na miejsce zdarzenia, zastając desperata w jego mieszkaniu. Był półprzytomny. Bardzo szybko się wykrwawiał. Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji, funkcjonariusze udaremnili mężczyźnie próbę samobójczą.
Dyżurny lubińskiej komendy odebrał niepokojące zgłoszenie. – Wynikało z niego, że mieszkaniec Lubina, podjął desperacką decyzję i targnął się na swoje życie. Na miejsce niezwłocznie skierowani zostali funkcjonariusze wydziału prewencji podkomisarz Tomasz Górka i sierżant Piotr Kołodyński. Policjanci używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych pojechali pod wskazany adres. Po dotarciu na miejsce okazało się, że klatka schodowa jest zamknięta, a z uwagi na późną porę, żaden z sąsiadów nie obierał domofonu. Po chwili funkcjonariuszom udało się wejść na klatkę i nie tracąc czasu wbiegli na 8 piętro, zastając uchylone drzwi mieszkania, gdzie miał przebywać desperat. Kiedy mundurowi weszli do środka, zapłakana i roztrzęsiona kobieta na ich widok zaczęła krzyczeć, aby pomóc mężczyźnie. Policjanci nie tracąc cennego czasu, przystąpili do udzielania pomocy przedmedycznej mężczyźnie, który leżał na łóżku. Zabrali mu z ręki ostry przedmiot. Pokrzywdzony był blady i półprzytomny. Funkcjonariusze cały czas próbowali nawiązać kontakt z desperatem. Szybko zatamowali silny krwotok zakładając opatrunek uciskowy. W trakcie udzielania pomocy, kontakt z mężczyzną stawał się coraz bardziej utrudniony. Do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego, funkcjonariusze monitorowali jego funkcje życiowe – informuje asp. szt. Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP w Lubinie.
Medycy zabrali lubinianina do szpitala. Jak się okazało pomoc przyszła na czas. To kolejny przykład heroicznej walki lubińskich policjantów o ludzkie życie.