Niestety kolejne uderzenie oszustów w Lubinie zakończyło się ich sukcesem. „Fałszywy policjant” zadzwonił do seniorki i opowiedział bajeczkę o wypadku, do którego miała doprowadzić jej rodzina. Na „ratowanie” przed więzieniem lubinianka zapłaciła oszustom 80 tys. złotych.
W niedziele oszuści skontaktowali się telefonicznie z 78-letnią lubinianką opowiadając bajeczkę o śmiertelnym wypadku drogowym, którego sprawcami mieli być członkowie rodziny naszej seniorki. „Fałszywy policjant” zaoferował jej kaucje w zamian za wyjście z aresztu rodziny, na co dała się nabrać pokrzywdzona. W sumie oddała 80 tysięcy złotych „kurierowi” rzekomo pośredniczącemu w przekazaniu pieniędzy dla policji.
– Dopiero po kilku chwilach kobieta zdała sobie sprawę, że dała się nabrać i zgłosiła się w Komendzie przy Traugutta. Teraz żmudna praca operacyjna czeka policjantów w ustalaniu sprawców tego przestępstwa. Apelujemy do mieszkańców powiatu lubińskiego, aby rozmawiać z seniorami o zagrożeniach związanych z oszustwami. Nie wierzmy w historyjki opowiedziane nam przez telefon i zawsze po wciśnięciu czerwonej słuchawki w telefonie rozłączającej połączenie, weryfikujmy to, co zostało nam przekazane – przestrzega starszy aspirant Krzysztof Pawlik, zastępca oficera prasowego KPP w Lubinie.
inf. KPP Lubin