Polkowiccy radni sprzątali cmentarz parafialny przed uroczystością Wszystkich Świętych. „To wyraz naszego szacunku dla pochowanych w tym miejscu i symboliczna pomoc rodzinom zmarłych”, informują członkowie Stowarzyszenia „Lepsze Polkowice”.
Grabienie liści, oczyszczanie pomników, uprzątanie alejek, porządkowanie grobów – przed 1 listopada zawsze jest sporo pracy na cmentarzu. Aby pomóc tym, którym wiek nie pozwala już na wymagającą pracę fizyczną przy grobach bliskich lub mieszkają z dala od rodzinnych pochówków, radni i członkowie Stowarzyszenia „Lepsze Polkowice” co roku w przedświąteczne dni biorą się do pracy.
– To już taka nasza tradycja, że od kilku lat staramy się pomagać porządkując teren wokół grobów, uprzątając alejki czy stawiając przewrócone krzyże – mówi Mariusz Zybaczyński, przewodniczący klubu radnych „Lepsze Polkowice” w Radzie Miejskiej w Polkowicach.
– Zdajemy sobie sprawę, że nie każdy ma czas lub siły, żeby przed Wszystkimi Świętymi zadbać o estetykę drogich sobie miejsc na cmentarzu, dlatego staramy się ich wyręczać. Uważamy, że to nasz obowiązek i wyraz szacunku, zarówno do zmarłych polkowiczan pochowanych na tym cmentarzu, jak i ich rodzin – dodaje Tomasz Szulc, radny, członek Stowarzyszenia „Lepsze Polkowice”.
Cmentarz parafialny przy kościele pw. św. Michała Archanioła to najstarsza nekropolia w Polkowicach. Najwięcej pochówków pochodzi z lat 1960-1990. Można tu także znaleźć groby przedwojennych mieszkańców miasta.