Cztery lampy rozświetlą teren przed jednym z bloków przy ulicy Dąbrowskiego w Polkowicach. Inwestycja jest realizowana z Polkowickiego Budżetu Obywatelskiego.
W przyszłym tygodniu firma Elektroinstal ze Wschowy rozpocznie prace przy montażu latarni. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, teren przed blokiem rozjaśni się w ciągu czterech miesięcy.
– Problem istnieje od lat. Lampy przy ulicy Dąbrowskiego są umiejscowione tylko przy wewnętrznej drodze asfaltowej. W dodatku są zwrócone w kierunku ulicy Dąbrowskiego, a nie bloków. Od bloków oddziela je pas zieleni. W czasie, gdy przestrzeń w tej części Polkowic była projektowana, drzewa były jeszcze młode. Wówczas nie wzięto pod uwagę tego, co się stanie, gdy urosną – mówi Jan Pociecha, lider projektu PBO. – Obecnie bujna zieleń zupełnie zasłania lampy, które są dużo niższe od drzew. Powoduje to, że chodnik przed naszym blokiem, wieczorem i w nocy, jest kompletnie nieoświetlony. Jest tu po prostu ciemno – dodaje.
W tej chwili jedynym oświetleniem terenu są lampy zamontowane przy każdej klatce. Włączają się one na czujnik ruchu. Dla wspólnoty, która zarządza blokiem to oszczędność, jednak z drugiej strony powoduje to, że chodnikiem przechodzi się w całkowitym mroku.
– Rozmawiałem z sąsiadami. Nikomu ta sytuacja nie odpowiada. Jest szczególnie uciążliwa dla seniorów. Panie przyznają, że wieczorem zwyczajnie boją się wychodzić – mówi Jan Pociecha.
W ramach inwestycji przy chodniku staną cztery latarnie. Specjalne oprawy będą kierować światło na chodnik i ograniczać jego dopływ do mieszkań usytuowanych na parterach i pierwszych piętrach.
Wartość inwestycji to 18,5 tysiąca złotych. Wszystko w ramach Polkowickiego Budżetu Obywatelskiego i zadania „Oświetlone Polkowice-Lepsze Polkowice”.