Mieszkańcy Szklar Dolnych protestują wywieszając flagi, a burmistrz Chocianowa od razu ogłasza konkurs „Patriotyczny Chocianów” polegający na … wywieszaniu flag. Jak mówią niezgadzający się z reorganizacją szkoły, to nie jest zbieg okoliczności. Stanowiska burmistrza w sprawie zmian w zakresie kształcenia dzieci w tej placówce, a zarazem przeniesienia uczniów klas IV – VIII do pobliskich placówek szkolnej dotąd nie poznaliśmy. Nie udzielono nam po dziś dzień komentarza.

 

23 maja sołtys Szklar Dolnych ogłosiła, że w ramach protestu całe sołectwo i wieś Trzmielów wywiesi flagi.

– Miało to odbyć się w ramach sprzeciwu wobec decyzji reorganizacji szkoły podstawowej. Od razu na portalu chocianów.pl pojawiło się ogłoszenie, że od 26 maja rozpocznie się konkurs na wywieszanie flag „Patriotyczny Chocianów”. Naszym zdaniem to nie był zbieg okoliczności. Koniec maja i początek czerwca nie ma nic wspólnego ze świętem patriotycznym – opowiada Sandra Foryś, rodzic dzieci uczęszczających do szkoły a zarazem mieszkanka Szklar Dolnych.

– W ramach konkursu zaproponowano, by robić zdjęcia swoich posesji i wysyłać, ale to nie wszystko. Pojawił się artykuł, że mieszkańcy Szklar Dolnych są zastraszani. Podobno ci, którzy nie podpiszą listy ze sprzeciwem wobec reorganizacji szkoły skarżą się, że wywierana jest na nich presja. Podobno zgłosił się jeden taki mieszkaniec. To nie jest prawda. Pozbieraliśmy te podpisy od ludzi, którzy chętnie się zgłaszali. W innym artykule na chocianów.pl zarzuca się nam, że nie chcemy żłobka i przedszkola. Podobno burmistrz chce nam taki w Szklarach otworzyć. Nie chcemy tego, bo mamy punkt w naszej szkole. Po co nam etatowe przedszkole? Mamy szkołę a tam dzieci do klas VIII – dodaje Sandra Foryś.

Przypomnijmy, że pomysł burmistrza, by zlikwidować ze szkoły klasy IV – VIII poparła większość radnych. W placówce zostały by tylko klasy I-III i przedszkole oraz żłobek. Podobno szkoła nie miałaby być zlikwidowana. Ale co stanie się, jeśli w Szklarach Dolnych powstanie dodatkowe etatowe przedszkole i żłobek? Po co komuś placówka szkolna, w której będą tylko dzieci z klas I- III? Odpowiedź wydaje się oczywista.

Rodzice i mieszkańcy Szklar Dolnych oraz pobliskich miejscowości, z których do szkoły w Szklarach uczęszczają dzieci, zapowiadają, że sprawy tak nie zostawią. Będą szukali pomocy w kuratorium oraz u wojewody. Jak mówią, nie chcą, by o losie wszystkich dzieci i mieszkańców decydowały pojedyncze osoby, przy wyraźnym sprzeciwie znacznej większości.

Poprzedni artykułW Polkowicach jerzyki pomogą w walce z komarami
Następny artykułKiedy zmiany w ruchu na S3 od Lubina do Polkowic?

1 KOMENTARZ

  1. Absurdu ciąg dalszy. Mieszkańcy Szklar Dolnych właśnie otrzymali pisma, gdzie się tłumaczy im, iż gmina w tym roku przeznaczy na oświatę i wychowanie blisko 18 mln zł w tym na szkoły podstawowe ponad 11 mln zł. w tym subwencje rządowe mają wynieść tylko 8 mln zł. Dlatego też na inwestycje szuka się dodatkowego finansowania.
    Dziwne to tym bardziej, że inaczej przedstawiały się wydatki na oświatę w poprzednim roku ( Łączne wydatki bieżące poniesione na szkoły podstawowe 12 219 727,03 zł
    Subwencja oświatowa na realizację zadań na 2019 r. 8 255 433 zł
    Różnica wynosi 3 964 294,03 zł. Przy czym wygaszane były gimnazja.)
    Dziwi tym bardziej, że dzieci jak na razie uczą się w domach. Mieszkańcy już się śmieją, że jak burmistrz chce oszczędzać na dzieciach, to niech wprowadzi tylko nauczanie domowe ( sprzeda budynki) i zamontuje kondomaty, by dzieci się nie rodziły, bo jak widać w gminie Chocianów dzieci to tylko problem !!
    W piśmie czytamy też, że burmistrz przez panujący okres epidemii nie może spotkać się z mieszkańcami bez narażenia ich na niebezpieczeństwo zakażenia, więc zaprasza (po 5 osób) osoby zainteresowane na spotkanie po uprzednim zgłoszeniu telefonicznym. Gdzie kampanie trwają w najlepsze.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.