Kobieta, której ciało wyłowiono 18 marca z Odry w miejscowości Bełcz Wielki, to poszukiwana od 26 lutego lubinianka.
Ustalenie tożsamości kobiety trwało kilka dni. Wynikało to m.in. z kwarantanny, którą wprowadzono w KPP Góra. Ostatecznie jednak tożsamość potwierdzono i poszukiwania Krystyny Górnej z Lubina zostały zakończone. W piątek odbył się pogrzeb.
Kobieta do Odry rzuciła się w Ścinawie. Tam po raz ostatni zalogował się jej telefon komórkowy (czytaj tutaj).
Poszukiwania organizowane były na dużą skalę, najpierw przez policję, ale bez rezultatów. Po mundurowych, zaangażowała się rodzina, która wykorzystała wszystkie możliwości poszukiwawcze, angażując specjalistów od poszukiwań w wodzie jak i na lądzie. Było około 80 wolontariuszy, którzy pomagali, a także liczne zastępy OSP, które w każdym momencie służyły pomocą.
Ostatecznie 18 marca w rejonie Bełcza Wielkiego (powiat górowski) około 30 km od Ścinawy z Odry wyłowiono ciało kobiety (czytaj tutaj). Po kilku dniach potwierdzono jej tożsamość. To Krystyna Górna. W piątek odbył się pogrzeb.