W ostatnim ligowym pojedynku wszedł na boisko w drugiej połowie meczu i pokazał się z bardzo dobrej strony, notując asystę przy golu na 2:0. Damian Oko opowiada, jak wyglądał mecz z Górnikiem z jego perspektywy oraz o najbliższym spotkaniu KGHM Zagłębia Lubin w Gdańsku. Poniższy wywiad udostępniło nam Zagłębie Lubin. Dzielimy się nim z czytelnikami.

Damian, w spotkaniu z Górnikiem Zabrze dałeś bardzo dobrą zmianę. Po Twojej stronie boiska zapewniłeś spokój i dodatkowo zaliczyłeś ostatnie podanie przy trafieniu Bartka Białka. Jak ocenisz ten mecz ze swojej perspektywy?

– Nie jest tajemnicą, że nie zdarza mi się zbyt często, by grać na lewej stronie obrony, bo nominalnie jestem środkowym obrońcą. Robię jednak to, czego wymaga ode mnie trener, a w piątek z konieczności musiałem wystąpić na boku obrony. Wyszedłem na boisko, by pokazać się z jak najlepszej strony przed trenerem, kibicami i dać jak najwięcej drużynie. To był niezły mecz w moim wykonaniu, ale przede wszystkim bardzo dobry całego zespołu.

Dostałeś polecenie od trenera, by podłączać się do akcji ofensywnych? W trakcie meczu często byłeś widywany w okolicach pola karnego Górnika, a trzeba przyznać, że kibice do tej pory nie mieli okazji, by poznać Twoje ofensywne oblicze.

– To prawda, ale wychodziło to bardzo naturalnie. Gdy wszedłem na boisko w drugiej połowie grałem blisko naszej ławki rezerwowych, dzięki czemu trener mógł mi podpowiadać. Jak widać, wyszło bardzo dobrze.

Przed Wami prawdziwy maraton wyjazdowy. W środę mecz Totolotek Pucharu Polski w Gdańsku, w sobotę zagracie w Białymstoku, a w następny piątek pojedziecie do Gdyni.

– Kluczowe będzie tu nastawienie mentalne i odpowiednia regeneracja. Musimy dbać o siebie i pomagać samemu sobie, by w każdym z tych meczów walczyć na 100% o zwycięstwo.

Najbliższy pojedynek to spotkanie z Lechią Gdańsk. Czy pojawia się element specjalnej motywacji na ten mecz? W przypadku zwycięstwa będziecie już w ćwierćfinale Pucharu Polski.

– Myślę, że nie musimy się jakoś specjalnie motywować na to spotkanie. Chcemy wygrywać każdy mecz i nie inaczej będzie w środę. Dobrze, że na tym etapie rozgrywek trafiamy na wymagającego rywala, jakim bez wątpienia jest Lechia, bo wiemy, że czasami z zespołami z niższych lig gra się bardzo ciężko.

A co sądzisz o zespole z Gdańska? Jak mógłbyś scharakteryzować tę drużynę?

– Bardzo dobrze poukładana taktycznie drużyna. Wiemy jak z zawodnikami pracuje trener Stokowiec, więc na pewno będą też dobrze przygotowani motorycznie. Czeka nas trudne zadanie, ale jesteśmy dobrze nastawieni do tego meczu. Jedziemy do Gdańska z myślą o zwycięstwie i awansie do następnej rundy.

inf.fot. Zagłębie Lubin

Poprzedni artykułI Regionalne Forum Wolontariatu przy wsparciu KGHM
Następny artykułPrezydencka uchwała o śmieciach powinna iść do śmieci – wynik sondy wśród lubinian