Wiadomo kto i kiedy rozbierze uszkodzoną część kładki na lubińskim Przylesiu. Jaki będzie dalszy los ważnego elementu infrastruktury miejskiej nie wiadomo. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad we Wrocławiu nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji. Wszystko zależy od pieniędzy. Sama rozbiórka uszkodzonego elementu to prawie 313 tys. zł.

Kładki bardzo brakuje pieszym, którzy przemieszczają się z Przylesia w stronę centrum miasta. Jej stan ze względu na bezpieczeństwo jest też ważny dla kierowców. Ruch ulicą KEN jest zawsze wzmożony.

W drugiej połowie września GDDKiA we Wrocławiu podpisała umowę z wykonawcą, który zajmie się rozbiórką uszkodzonej części kładki dla pieszych na Przylesiu w Lubinie. Wyłoniony w przetargu wykonawca ma przygotować projekt wykonawczy i technologiczny rozbiórki przęsła oraz prac zabezpieczających, a następnie przystąpić do realizacji prac rozbiórkowych.

Umowny termin realizacji zadania to początek listopada. Rozbiórka będzie kosztowała prawie 313 tys. złotych.

Wykonawcą jest Zakład Inżynierii Lądowo-Wodnej ”JAZ” – Kunice. Zgodnie z umową wykonawca ma 44 dni od daty podpisania umowy. Wypada to na przełom października i listopada tego roku. Obecnie wypracowywana jest koncepcja dotycząca kładki. Planujemy odbudowę bądź przebudowę, aby przystąpić do działania, musimy również pozyskać środki finansowe. Jeśli będą nowe fakty w tej sprawie, będziemy informować – mówi Magdalena Szumiata, rzecznik prasowy GDDKiA we Wrocławiu.

Poprzedni artykułGDDKiA już wie, kto powinien skończyć S3
Następny artykułLubinianka usiłowała zabić matkę