Rodzeństwo z terenu gminy Lubin, które zabiło psa wieszając go, jest już w areszcie. Okrutne zdarzenie zobaczył mieszkaniec tej samej miejscowości. Powiadomiona przez niego policja przyjechała, ale zwierzę już nie żyło. Oprawcy mogą spędzić w więzieniu po 5 lat.

Zarzut zabicia psa ze szczególnym okrucieństwem usłyszało rodzeństwo mieszkające na terenie gminy Lubin. 45-letnia kobieta i jej 48-letni brat zostali zatrzymani przez lubińskich policjantów zaraz po tym, jak doszło do uśmiercenia zwierzęcia poprzez powieszenie. Jak ustalili funkcjonariusze, pies był własnością syna podejrzanej. Kiedy syn wyprowadził się z domu, kobieta postanowiła pozbyć się czworonoga, namawiając do przestępstwa swojego brata. Oboje trafili do policyjnego aresztu. Sąd na wniosek prokuratora zastosował już wobec zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 miesięcy.

Do zdarzenia doszło w sobotę, 1 czerwca. Lubińscy policjanci zostali wezwani na posesję w gminie Lubin, gdzie według zgłoszenia jeden z sąsiadów powiesił psa na sznurku. Funkcjonariusze natychmiast wezwali na miejsce lekarza weterynarii. W czasie interwencji pies oddychał, lecz nie ruszał się. Niestety nie udało się go uratować.

Policjanci zatrzymali w tej sprawie 45-letnią właścicielkę psa oraz jej 48-letniego brata. W rozmowie z funkcjonariuszami kobieta przyznała, że pies należał do jej syna, który wyprowadził się z domu. Podejrzana namówiła swojego brata, aby pozbyć się czworonoga. Wyprowadziła psa na smyczy i oddała go w ręce oprawcy. Mężczyzna powiesił zwierzę na sznurku. Całą sytuację widział sąsiad podejrzanych, który natychmiast powiadomił policjantów. Bojąc się odpowiedzialności, 48-latek odciął sznurek, lecz na ratunek było za późno. Jak potwierdził lekarz weterynarii, pies został uduszony.

W chwili zatrzymania 45-latka miała w swoim organizmie ponad 2,3 promila alkoholu. Śledczy przedstawili podejrzanym zarzut zabicia psa ze szczególnym okrucieństwem. Podczas przesłuchania oboje przyznali do zarzucanego im czynu. Decyzją sądu oboje zostali tymczasowo aresztowani na okres 2 miesięcy. Za to przestępstwo może im grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci apelują do wszystkich osób, które mają wiedzę na temat znęcania się nad zwierzętami, aby zgłaszać takie sytuacje funkcjonariuszom. Dzięki wrażliwości innych ludzi, bezbronne, krzywdzone zwierzęta będą mogły znaleźć bezpieczny dom.

Inf. asp. szt. Sylwia Serafin, Oficer Prasowy KPP w Lubinie

Poprzedni artykułRatownicy Ratownikom po raz drugi w Legnicy
Następny artykułKarty EKUZ od NFZ teraz na dłużej. Mniej formalności dla turystów