Lubiński parkrun wkrótce, bo 15 czerwca obchodzi IV urodziny. Z tej okazji postanowili pobiec na rzecz Julki Nieckarz, trzyletniej mieszkanki powiatu lubińskiego, którą czeka skomplikowana operacja, aby mogła chodzić.
Julka urodziła się z wadą wrodzoną nóżek z brakiem niektórych kości. Czas działa na jej niekorzyść gdyż jak każde dziecko przybiera na wadze a niesprawne nóżki mogą wkrótce odmówić posłuszeństwa. Jedynym ratunkiem jest operacja, której koszt jest bardzo wysoki.
– Wiemy jak ważne są w życiu nogi, szczególnie doceniają to biegacze, dlatego sympatycy parkrun w Lubinie chcą swoją inicjatywą wesprzeć rodziców Julki w ich potrzebie. – mówi Andrzej Sowa, koordynator parkrun Lubin
Na urodzinowy bieg zapraszają wszystkie osoby bez względu na wiek, sprawność fizyczną oraz psychiczną, bo biegi parkrun to nie zawody. – Można biec, maszerować, truchtać. Każdy według swoich możliwości. Na biegi przychodzą zawodowcy, amatorzy, osoby niepełnosprawne czy mamy ze swoimi pociechami. Często widzimy całe rodziny. Jeśli do tego dodamy, że biegi odbywają się w naszym ZOO wzdłuż alejek, gdzie czeka na nas mnóstwo atrakcji, to nie możemy się już dłużej zastanawiać. Rejestrujemy się na stronie: parkrun Lubin, drukujemy Osobisty Kod Uczestnika, z którym przychodzimy na spotkanie. Rejestracja jest jednorazowa a Kod Osobisty pozwoli nam na uczestnictwo w biegach parkrun w każdą sobotę na całym świecie, gdybyśmy chcieli dołączyć do grupy, która liczy już ponad 5 milionów zarejestrowanych osób. – puentuje koordynator biegów w Lubinie