Radni Prawa i Sprawiedliwości wspólnie z lubinianami zainicjowali w mieście globalna akcję TrashTag Challenge. To internetowe wyzwanie, które mobilizuje grupy ludzi do sprzątania świata. Radni zaczęli od lasu nieopodal pętli autobusowej przy ul. Piłsudskiego w Lubinie. Miejsce to dotąd zdawało się być omijane przez służby miejskie.
Wystarczyła godzina, by z terenu leśnego przylegającego do pętli autobusowej na lubińskim Przylesiu zrobić przyjemne miejsce. Worki, rękawiczki i mnóstwo chęci mieli do dyspozycji ci, którzy odpowiedzieli na apel radnych PiS, by przyłączyć się do akcji TrashTag Challenge.
– To globalna akcja. Znajdujemy sobie miejsce, które niestety w naszych czasach wygląda tak, jak tu. Po prostu je sprzątamy. Takie akcje uczą. Kiedy zaczniemy od siebie to na pewno wzbudzimy w ludziach chęć tego, by wokół nas było czysto. W to miejsce chyba nie dojeżdżają służby miejskie. Często korzystam z tych ścieżek, gdy biegam. Nigdy nie widziałam, by tu kiedykolwiek podjechała jakaś śmieciarka, albo ktoś, kto by mógł posprzątać tu przy samym parkingu. To jest zajezdnia autobusowa i chyba podróżni, którzy wysiadają zwyczajnie wszystko to wyrzucają – mówiła Patrycja Rozmus, radna rady Miejskiej PiS.
– Najpierw robimy zdjęcia miejsca przed, a potem po. Wtedy widać efekt. Nie trzeba dużo. Warto takie rzeczy robić. Od małych kroczków to rozszerzy się na większą skalę. Zaczynamy tu, ale nie wykluczamy, że będą kolejne akcje. – dodawał Dariusz Węgrzyn, radny Rady Miejskiej w Lubinie.
Po weekendzie radni poinformują służby miejskie, by odebrały worki ze śmieciami.