Z Lubina do Legnicy na razie lepiej nie jeździć przez Kochlice i Rzeszotary, bo wprowadzony tam pod koniec ubiegłego tygodnia ruch wahadłowy mocno utrudnia płynność przejazdu. Korki zatrzymują kierowców nawet do 20 minut.

 

Jeszcze kilkanaście dni zostało do zakończenia prac związanych z budową drogi ekspresowej S3, w tym do wykończenia ronda w Rzeszotarach. Zadanie realizowane jest przez firmę Budimex, która na terenie budowy zostanie jeszcze do końca czerwca. Obecnie wykonawca kończy prace budowlane na rondzie w Rzeszotarach, a to sprawiło, że do dyspozycji kierowców jest tylko połowa jezdni i część ronda. Zastosowano więc oświetlenie i ruch wahadłowy, co za tym idzie ruch pojazdów stracił na płynności. W godzinach porannych i koło 15:00 oczekiwanie w korkach sięga nawet 20 minut. Ci kierujący, którzy spieszą się zatem do pracy lub na ważne spotkania albo powinni wyjechać odpowiednio wcześnie, albo skorzystać z innej, alternatywnej drogi dojazdu, czyli drogą S3 i wjazdu do Legnicy od ulicy Chojnowskiej, albo drogą przez Prochowice. 

Prowadzone prace na tym odcinku to już ostatnie zadania związane z budową drogi ekspresowej S3 na odcinku Budimexu. Około 25 czerwca miejsce budowy zostanie przekazane GDDKiA. Przypomnijmy, że w maju dyrektor GDDKiA oddziału we Wrocławiu Lidia Markowska zapowiadał oddanie do użytku tego odcinka S3 na przełomie czerwca i maja. 

Przypominamy również, że na trasie wciąż obowiązują ograniczenia prędkości do 60 km/h oraz zakaz wyprzedzania, co wielu kierujących notorycznie ignoruje. 

Poprzedni artykułKonwój wstydu – część II
Następny artykułŻeby było chłodniej

2 KOMENTARZE

  1. Ciekawa informacja, właśnie dzisiaj po dość długim czasie ruch na rondzie odbywa się normalnie bez “wahadła”.

    • Być może nie mówimy o tym samym rondzie. dwukrotnie o różnych godzinach jechaliśmy tą trasą i były poważne utrudnienia związane z ruchem wahadłowym

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.