Dwie osoby nie żyją, 12 zostało rannych. Droga do Polkowic jest całkowicie zablokowana.

Około 17.20 na drodze krajowej nr 3 Lubin-Polkowice za skrzyżowaniem Szklary/Owczary w kierunku Polkowic doszło do tragicznego wypadku. W kierunku Lubina jechał bus sprinter z przyczepą, która najprawdopodobniej wypięła się i zjeżdżając na lewy pas uderzyła jadący w kierunku Polkowic w autobus pracowniczy – mercedes sprinter. Z nieoficjalnych informacji wynika, że jechali nim górnicy na trzecią zmianę.

Dwóch z nich poniosło śmierć. Kierowca autobusu cudem ocalał, a uszkodzony autobus zjechał na lewy pas i uderzył w citroena jumpera, który jechał za ciężarówką z feralną przyczepą. W tym aucie podróżowały 3 osoby z budowy drogi S3 – nic im się nie stało. To obywatele Ukrainy. Z informacji portalu DLU24.pl wynika, że oni jako pierwsi udzielali pomocy poszkodowanym w wypadku. Dodajmy, że za autobusem jechali kolejni świadkowie – w osobowym mercedesie, który został nieznacznie uszkodzony.

Z autobusu pracowniczego z czternastu podróżujących nim osób, czterech najciężej rannych pasażerów szybko trafiło do szpitala. Pozostali była opatrywani na miejscu w karetkach. Dwóch pasażerów nie przeżyło zderzenia z naczepą. Na miejscu akcją ratunkową dowodził komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej z Wrocławia.

Pierwotnie do akcji zadysponowano dwa śmigłowce. Ostatecznie jednak zostały odwołane, gdyż obrażenia pozostałych uczestników tego wypadku nie wymagały udziału pogotowia lotniczego. Na miejscu pracują policjanci z prokuratorem. Nie jest wykluczone, że wypadek zostanie najprawdopodobniej określony mianem katastrofy w ruchu lądowym.

Policja zorganizowała objazdy. Ruch do Polkowic kierowany jest przez Oborę Szklary Górne i dalej w kierunku Sobina.

 

Poprzedni artykułUkradli ubrania, schowali się w wersalce
Następny artykułTrzeci górnik nie żyje

1 KOMENTARZ

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.