Od jakiegoś czasu na terenie Parku Wrocławskiego można zobaczyć ponadgryzane drzewa przez bobry. Czy te chronione gryzonie mogą stanowić zagrożenie dla mieszkańców? Od jak dawna Centrum Edukacji Przyrodniczej gości bobry na swoim terenie? O odpowiedź poprosiliśmy dyrektor lubińskiego ZOO – Panią Agatę Bończak. 

Poniżej publikujemy stanowisko otrzymane na adres naszej redakcji. 

Bobry pojawiają się w Parku Wrocławskim już od 2015 r. Dotarły tu prawdopodobnie przepływającą wzdłuż ogrodzenia Zimnicą, zresztą nad rzeką także widoczne są ślady ich działalności. Na początku 2016 r. oczyszczany był staw i prawdopodobnie na czas prowadzonych prac bobry wyprowadziły się, jednak krótko po zakończeniu pojawiły się ponownie.

Według informacji pracowników zoo, którzy codziennie obserwują park i sam staw, obecnie para bobrów doczekała się jednego lub dwóch młodych. Ponieważ bobry są jednym z niewielu gatunków zwierząt, które kształtują otoczenie i dostosowują je do swoich potrzeb, w okolicy parkowego stawu coraz częściej zauważyć można wyraźne ślady ich działalności. Charakterystyczna jest także ścieżka w trawie prowadząca od ogrodzenia od strony rzeki do stawu w parku. 
 
Aktualnie obserwujemy działanie bobrów, pamiętając, że na terenie ogrodu zoologicznego mogą być tylko gośćmi. Jak na razie żyjemy w zgodzie i dzielimy parkową przestrzeń, a obserwacja pracy bobrów w centrum miasta to wyjątkowo ciekawe zjawisko. – mówi Agata Bończak,dyrektor lubińskiego zoo
Poprzedni artykułZimowe ptakoliczenie w Zoo Lubin – zapowiedź
Następny artykułSobotni parkrun razem z WOŚP – zapowiedź