Wracamy do sprawy blokady wytwórni masy bitumicznej należącej do firmy Pribex,umiejscowionej przy budowie drogi S3, nieopodal Polkowic. Pierwsza poważna blokada wjazdów na teren wytwórni przez pojazdy firm transportowych, które żądały uregulowania płatności, miała miejsce we wtorek 22 sierpnia. Blokadę powtórzono dziś tj. w czwartek 24 sierpnia. Tym razem na plac budowy wjechało blisko 30 pojazdów. Jak wiemy z nieoficjalnych źródeł firma Altom Tour otrzyma swoje pieniądze. 

 

Jak wynika z naszych informacji, zobowiązania firmy Pribex wobec Altom Tour przejmie Salini. W ten sposób zaległe 3 mln złotych trafią do firmy transportowej Tomasza Gąsiorka. Jego przedsiębiorstwo Altom Tour mając zablokowane przez Pribex zestawienia dostaw, nie mogło wystawić faktur za wykonane  usługi. W podobnej sytuacji jest mnóstwo innych firm podwykonawczych, które zaczynają zwracać się o pomoc w nagłośnieniu tej sprawy do lokalnych mediów. Na liście przedsiębiorstw, które chcą zacząć mówić, jak zostały potraktowane przez Pribex nie tylko na terenie budowy S3, ale też S8 w okolicy Marek jest wiele innych przedsiębiorstw z całej Polski. Nie wykluczone, że firmy te zdecydują się na pozew zbiorowy.  Wśród poszkodowanych są np. FHU Urbański z  Wodzierad (powiat Łaski), Wowix  spod Kalisza czy AWBautex z Nowego Sącza. Każdej z tych firm Pribex podobno zalega z płatnościami na ponad 1 mln złotych, co w sumie daje kolejne 3 mln bez odsetek. 

W czwartek 24 sierpnia na teren Wytwórni Masy Bitumicznej Pribexu przyjechało blisko 30 ciężarówek, które sparaliżowały dojazd nie tylko już na wysokości bram, ale z samej drogi. Firmę Altom Tour wspierał między innymi Tytan. I tym razem kierownik budowy Pribexu wezwał policję na miejsce zdarzenia. Funkcjonariusze tym razem nie spisywali kierowców. Do policyjnego kajetu trafili prawdopodobnie dane pojazdów, które nie miały przepustek wjazdu. Co ciekawe firma Pribex aktualne przepustki wręczała zarówno na pojazdy ciężarowe , jaki osobowe co już dawno nie miało miejsca  od kiedy funkcjonuje budowa. 

Jak mówili kierowcy zebrani na placu podczas blokady, tu chodzi przede wszystkim o ich wypłaty od przewoźników, którzy nie płacą, bo nie otrzymują płatności od spółki Pribex. Zwracano też uwagę na fakt, że budowa drogi S3 finansowana jest z publicznych pieniędzy, a konsorcjum, w którego skład wchodzi Pribex podpisało kontrakt na wykonanie zadania III od Kaźmierzowa do węzła Lubin Północy na kwotę ponad 521 mln złotych. Jak mówi się w kuluarach budowlanego świata, firma Pribex, która wchodzi w skład konsorcjum odnotowała ostatnio 60% spadek dochodów. Pytanie brzmi czy budowa drogi S3 na tymże odcinku jest zagrożona? O to spytamy wkrótce u głównego inwestora, czyli GDDKiA. 

 

Poprzedni artykułMPO apeluje – śmieci wielkogabarytowe tylko w określone dni i miejsca
Następny artykułLubinianie pytają – Co się dzieje na lubińskim SOR?