Małe, pozornie niegroźne, można je spotkać w lesie, parku lub w wysokich trawach – kleszcze, pajęczaki, które przenoszą wirus należący do rodziny Flaviviridae. Ten zaś wywołuję chorobę nazywaną odkleszczowym zapaleniem mózgu. Schorzenie jest bardzo groźne. Powoduje wiele powikłań neurologicznych, a w ostateczności nawet zgon. Można się przed nim uchronić, szczepiąc się.
Czas, gdy można być najbardziej narażonym na zachorowanie na odkleszczowe zapalenie mózgu właśnie się zaczął. Wiosna, wyższe temperatury a wśród drzewostanów, w lasach i parkach oraz na łąkach pojawiły się kleszcze, które roznoszą bardzo poważny wirusy. Ukąszenie przez te pajęczaki może spowodować m. in. odkleszczowe zapalenie mózgu.
– Kiedy temperatury sięgnęły powyżej 7 stopni , kleszcze się uaktywniają i jesteśmy narażeni na pokąsanie. Kleszcze roznoszą wiele różnych chorób- tężca, boreliozę i odkleszczowe zapalenie mózgu. Przeciwko tężcowi można się szczepić. Przeciwko boreliozie niestety na dzień dzisiejszy nie ma szczepionki. Można się chronić przed odkleszczowym zapaleniu mózgu. Taką szczepionkę mamy i szczepimy zarówno dzieci, jak i osoby dorosłe. Proces szczepienia najlepiej zacząć oczywiście zimą, ale nigdy nie jest za późno. Zawsze można poddać się szczepieniu, nawet trybem przyspieszonym. Procedura wygląda w ten sposób, że osoba, która chce chronić się przed odkleszczowemu zapaleniu mózgu idzie do lekarza pierwszego kontaktu. Dzieci oczywiście zgłaszają się do lekarza pediatry. Tam następuje tak zwana kwalifikacja do szczepienia. Pacjent jest badany i kwalifikowany do szczepienia. Po kwalifikacji przechodzi do punktu szczepień, a tam wykonujemy szczepionkę przeciwko odkleszczowemu zapaleniu mózgu. Najpierw jest tak zwany stan zerowy. Od tego czasu liczymy co najmniej cztery tygodnie i umawiamy się na kolejne spotkanie. Już dwa tygodnie po drugiej szczepionce jest ochrona przeciwko odkleszczowemu zapaleniu mózgu. Trzecia dawka jest pięć miesięcy od dawki drugiej. Późną wiosną można zastosować tzw. tryb przyśpieszony gdzie druga dawka podawana jest 2 tygodnie od pierwszej. Kwalifikacja do szczepienia musi być, dlatego, że pacjent musi być zdrowy i wtedy można zacząć się szczepić – zaznacza Edyta Dobosiewicz, przełożona koordynująca pracę i pielęgniarka punktu szczepień, Miedziowe Centrum zdrowie S.A w Lubinie.
W Polsce szczepionki przeciw odkleszczowemu zapaleniu mózgu nie są refundowane. Każdy jednak może zaszczepić się prywatnie. Jedna dawca szczepionki dla dziecka to 110 złotych, zaś dla dorosłego 120 zł. Za każdą dawkę pacjent płaci w dniu szczepienia, a zatem łatwiej będzie udźwignąć koszt zabezpieczenia się przeciw odkleszczowemu zapaleniu mózgu. Trzeba jednak pamiętać, że po trzech latach należy poddać się tak zwanej dawce przypominającej. Kolejne dawki przypominające są rekomendowane co 5 lat.
Specjaliści ostrzegają przed chorobą wywoływaną przez kleszcze. – To bardzo niebezpieczna choroba. Czasami, początkowo przebiega bezobjawowo, np. jak grypa. Jest bólu głowy, złe samopoczucie przez jakiś czas, ale niestety, powikłania późniejsze są bardzo poważne. Mogą to być powikłania neurologiczne lub zachorowania na zapalenie stawów. Nierzadko wszyscy wiążą to z innymi chorobami, a z czasem okazuję się, że jest to efekt ukąszenia kleszcza. Ta poważna choroba, może sprawić, że trafimy do szpitala w ciężkim stanie – przestrzega Edyta Dobosiewicz z MCZ S.A.
Kleszcze to pasożyty, które najczęściej można spotkać w Polsce, Bułgarii, Grecji, Chorwacji, Danii, Austrii, we Włoszech czy w Finlandii. Niestety ryzyko zakażenia kleszczowym zapaleniem mózgu wzrasta ze względu na zmiany klimatyczne, społeczne, ekonomiczne i demograficzne. Wśród państw zagrożonych pojawiły się też Niemcy, Słowacja, Szwecja i Rumunia. Warto zatem, jadąc na urlop w tamte rejony, pamiętać o szczepieniu, by uniknąć zbędnego ryzyka.