Miedziowi rycerze wiosny już jutro rozegrają ostatni mecz rundy zasadniczej ekstraklasy. Podopieczni Piotra Stokowca po kolejne trzy punkty pojadą do Krakowa, by wygrać z Wisłą. Po zwycięstwie nad Piastem Gliwice fani KGHM Zagłębie Lubin nie wątpią w kolejny sukces.
Już w sobotę 9 kwietnia o 18.00 na stadionie w Krakowie rozpocznie się spotkanie w ramach 30. kolejki ligowych rozgrywek. Piłkarze Zagłębia Lubin zmierzą się z zawodnikami Wisły Kraków. Miedziowi przyzwyczaili ostatnio swoich fanów do zwycięstw i świętowania. Miano rycerze wiosny znowu przylgnęło do zawodników KGHM Zagłębie Lubin. Po ostatnim, pięknym meczu z Piastem Gliwice i wyniku 4:1 dla Miedziowych fani lubińskiego klubu czekają na więcej, a piłkarze jak mówią, robią swoje.
– Przygotowywaliśmy się do tego spotkania jak do każdego innego. Statystyki zostawiamy z tyłu. Czy nam idzie, czy nie to się okaże w sobotę. Podchodzimy do tego meczu, by wygrać i zdobyć trzy punkty. Jesteśmy ukierunkowani na to, by w każdym meczu osiągać dobry wynik. Na pewno przydają się informacje na temat przeciwnika: jakie ma mocne strony czy jak się prezentuje, ale to na pewno nie będzie nasz główny temat. Koncentrujemy się na tym, jak my mamy zagrać. – mówi Łukasz Janoszka, pomocnik KGHM Zagłębie Lubin.
Sukcesy KGHM Zagłębie Lubin to zasługa wielu ludzi, co podkreśla Piotr Stokowiec, trener Miedziowych. – Myślę, że to ciężka praca wielu osób, zaczynając od Piotra Walczaka z rady nadzorczej, poprzez dyrektorów Akademii. Ta współpraca przebiega bardzo dobrze. Dopracowaliśmy się drużyny opartej w dużej mierze na naszych wychowankach, wspomaganych przez starszych, doświadczonych zawodników i w tej chwili mamy drużynę, która wygrywa z Mistrzem Polski, a ostatni mecz z rewelacją tego sezonu, Piastem Gliwice. Gramy dalej. Jest jeszcze 8 meczów. Wszystkich serdecznie zapraszamy, bo myślę, że takie Zagłębie miło oglądać – mówi trener Miedziowych.
Transmisja sobotniego meczu tradycyjnie będzie miała miejsce na Canal+.