Tragedia koło Koźlic, zginęło trzech młodych ludzi. Biegły wstępnie wskazuje, że przyczyną mogła być nadmierna prędkość.

Dzisiaj około godz 20 służby ratownicze powiatu lubińskiego ruszyły na pomoc trzem ofiarom, jak się później okazało tragicznego wypadku na odcinku leśnym, kilkaset metrów za skrzyżowaniem na Koźlice w ciągu drogi Lubin-Rudna.

Niestety ratownicy nie mogli już pomóc poszkodowanym. Najprawdopodobniej nie żyli od wielu godzin. – Wstępne ustalenia wskazują, że do wypadku mogło dojść wczoraj przed północą – mówi Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji. – Jednak dopiero dzisiaj ktoś uważnie przyjrzał się temu miejscu i zawiadomił o wypadku.

Samochód znajdował się pod gałęziami, był niemal owinięty o drzewo. To na pewno ciemna alfa romeo. Jechało nią dwóch mieszkańców gminy Rudna i jeden z gminy Lubin. Z informacji zebranych przez DLU24.pl wynika, że dwóch ma mieszkać w niedalekich Toszowicach. Jedna z ofiar miała 21 lat, pozostali byli w podobnym wieku.

Więcej informacji oraz zdjęcia z tego wypadku: bezpośredni link do informacji w portalu DLU24.pl
fot. za zgodą DLU24.pl

Poprzedni artykułBiletów w Lubinie brak
Następny artykułŚmiertelna prędkość