Tragiczny tydzień tak można podsumować kolejną śmierć na K3, koło Lubina. Tym razem jadąc od strony Legnicy zginęła 26 letnia kobieta. Tragiczne zderzenie miało miejsce tuż przed Chróstnikiem.

Po godzinie ósmej wyjechała z Raszówki do Lubina. Żółte cinquecento z niewiadomych powodów zmieniło pas ruchu. Około 200 metrów przed końcem lasu przed Chróstnikiem, najpierw uderzyło w tył volkswagena passata, jadącego w kierunku Legnicy. Potem fiat zaczął tańczyć odbił się od forda focusa, na świdnickich tablicach, jadącego w kierunku Lubina, a na koniec czołowo zderzył się z toyotą z powiatu lubińskiego. Passatem jechała rodzina z zachodniopomorskiego na pogrzeb. Po wszystkim całkowicie zniszczony fiat zatrzymał się na pasie w kierunku Legnicy. Kierująca nim młoda kobieta zginęła na miejscu.

Kobieta miała 26 lat i dwójkę dzieci. Z rodziną mieszkała w Raszówce. Na miejsce wypadku po pewnym czasie dotarł jej mąż. Po lesie rozniósł się głośny szloch. Mężczyzną zaopiekowali się strażacy ochotnicy z Zimnej Wody. Pozostałym uczestnikom zderzenia nic się nie stało. Była to druga w tym tygodniu śmierć na K3. W poniedziałek koło ZG Lubin zginął mieszkaniec powiatu polkowickiego.

Ruch na drodze między Lubinem a Legnicą był zablokowany przez ponad 3 godziny.

Zdjęcia: DLU24.pl

Poprzedni artykułTERMAL niszczy mienie WPEC – u?
Następny artykułMCZ na miarę europejską