Nawet mieszkańcy Wrocławia przyjeżdżają na spływy kajakowe Kaczawą i Odrą.

– Jesteśmy pierwszy raz na takiej kajakowej imprezie – opowiadają Magda z Basią. – Polecamy jest bardzo fajnie.

W słoneczną sobotę na piaszczystej plaży koło piaskowni w Szczytnikach nad Kaczawą kajakowy spływ zorganizowali związkowcy z ZZPPM przy PHP Mercus w Głogowie. Kajakowy spływ połączyli ze związkowym grillem i wspólną zabawą.

– Z uwagi na wysoki stan Kaczawy musieliśmy zmienić miejsce kajakowej imprezy – mówi Mirosław Sroka z Wypożyczalni Nautilius. – Wszystko uzależnione jest od pogody.

Trzy lata temu na kajakach można było już pływać w maju. W ubiegłym roku warunki na rzekach pozwalały na organizowanie imprez dopiero od Lipca. W tym roku sezon właśnie się zaczyna. – Startujemy w Legnicy w miejscu w którym Czarna Woda wpada do Kaczawy i płyniemy do Prochowic. Jest też inna trasa np. od Lisowic, koło Prochowic, gdzie Kaczawą płyniemy do Odry i kończymy w Ścinawie – opowiada przedstawiciel Wypożyczalni Nautilius.

Spływ trwa 7-8 godzin. W zależności od oczekiwania grupy organizowane jest w jego trakcie ognisko lub grill. – Zorganizowanym grupom, które chcą popływać udzielamy kompleksowego wsparcia w przygotowaniu ich spływu, wypożyczamy również kajaki.

Poprzedni artykułBędą demonstrować w Warszawie
Następny artykułBusem w ciężarówkę, uszkodzony śmigłowiec LPR