Prawie 20 godzin pracownicy WPEC walczyli z awarią głównej magistrali przy Hutniczej w Lubinie. Powoli ogrzewanie i ciepła woda wracają do mieszkańców Lubina. Ta poważna awaria dała się we znaki osiedlom Ustronie, Wyżykowskiego, Polne i części Przylesia.

– To było poważne rozszczelnienie sieci w rejonie ulicy Hutniczej. To jest główna magistrala łącząca elektrociepłownię Energetyki z siecią miejską. Najpierw musieliśmy ustalić, w którym miejscu wystąpił ten przeciek i na ile jest ważący dla funkcjonowania miasta. Musieliśmy wymienić dość duży fragment rury. Dlatego przerwa była długa, prawie 20 godzin. Najpierw trzeba było spuścić wodę po precyzyjnym ustaleniu miejsca awarii. Pod wodą nie można pracować. Usunęliśmy odcinek rozszczelniony i wpięliśmy nowy odcinek rury. Wówczas nastąpiło napełnianie magistrali. Zaczęliśmy wczoraj o 14.30. Pracownicy działali całą noc do godziny 6.00. Teraz ciepło już wraca do Lubina. Oczywiście nie do wszystkich od razu, ale zakładamy, że najpóźniej do godziny 12.00 ta sytuacja powinna wrócić już do normy – zapewnia Ryszard Jaśkowski, dyrektor ds. systemów zarządzania w legnickim WPEC.

Bez ogrzewania i ciepłej wody od wczoraj byli mieszkańcy Ustronia IV, Ustronia II, Wyżykowskiego, Polnego i części Przylesia, czyli Ptasiej, Wrzosowej, Leśnej i Sokolej.

Poprzedni artykułWyrok na bandytę do zaskarżenia
Następny artykułHistorię znają jak mało kto