W Zespole Szkół Nr 2 w Lubinie otwarto nowe pracownie zawodowe: gastronomiczną i fototechniczną. Poczęstunek wykonano własnymi siłami.

Każda szkoła zawodowa choć może kształcić młodzież nie zrobi tego dobrze bez porządnego zaplecza praktycznej nauki zawodu czy pomocy lokalnych przedsiębiorców, którzy przyjmą uczniów na praktyki zawodowe.

Zespół Szkół nr 2 im. Jana Wyżykowskiego uruchomił dwie nowe pracownie nauki zawodu. Są to pracownia gastronomiczna, czyli dobrze wyposażona kuchnia oraz pracownia fototechniczna ze studiem do robienia zdjęć ciemnią do ich obróbki, również w technice, która dzisiaj używana jest tylko albo amatorsko, albo w profesjonalnych zakładach fotograficznych. W przypadku fotografii uczniowie mogą przekonać się jak powstaje negatyw i odbitka. Wykonywanie zdjęć na kliszy ma jeszcze jeden pozytywny aspekt. Młodzież faktycznie nauczy się wykonywać zdjęcia, bo praca za aparatem na kliszę to powrót do korzeni. – Pracownie pozwalają na poznanie technik pracy. Są nowocześnie wyposażone, a w przypadku pracowni fototechnicznej uczniowie poznają zarówno obecne jak i dawne techniki wykonywania zdjęć – mówi Marian Szeliga dyrektor Zespołu Szkół nr 2 w Lubinie.

Pracownie przeszły dzisiaj prawdziwy chrzest bojowy. Młodzież z nauczycielami przygotowała się do prezentacji swoich umiejętności. Goście na wejściu zostali profesjonalnie przywitani, zaproponowano im szatnie na okrycie wierzchnie i zaproszono do stołu. Tutaj pełna obsada kelnerska, a w kuchni kilkunastu kucharzy, którzy przygotowują potrawy na uroczystość. Było świątecznie w klimacie Wielkiej Nocy. Na stoły podano jajka w różnych postaciach. Nie zabrakło żurku, białej kiełbasy i różnego rodzaju ciast. Był też akcent szkolny związany z imieniem placówki, czyli pierogi ruskie, które uwielbiał odkrywca polskiej miedzi Jan Wyżykowski. Wszystkie potrawy powstały w nowej pracowni. Szkoła zabiegała o ich utworzenie od wielu lat. Udało się w tym roku.

Poprzedni artykułKibice dla chorej dziewczynki
Następny artykułA może zawód górnik?