Połączyli serca, wysiłki i chęci, by pomóc chorej koleżance. „Pomocnicy Eli” nie zawiedli – udało im się zorganizować po raz drugi już Koncert dla Eli. Na scenie w Klubie pod Muzami w sobotę całkiem charytatywnie występowali artyści, a do puszek wrzucano coraz więcej pieniędzy. Wszystko po to, by pomóc chorej lubiniance i jej rodzinie w leczeniu. A było czego posłuchać. Zagrali: m.in. Midz i Szula, Oski Komorowski, MuzykoManiek, HooDoo Band, The Mohers Band oraz Asia i Maciek. Między występami, podobnie jak w ubiegłym roku przeprowadzono szereg licytacji. Lubinianie mogli kupić różnorodne rzeczy. Począwszy od koszulek klubów ekstraklasy, koszulki żeńskiej reprezentacji Polski w piłce ręcznej, poprzez płyty z autografami, karnet do siłowni, plakaty, zestaw porcelanowy do parzenia herbaty aż po rabat w studio tatuażu czy ręcznie robione ozdoby wielkanocne w postaci kurek. Na sali pojawiło się około 150 osób – wszyscy z myślą o pomocy dla Eli.

Poprzedni artykułMusieli strzelać, aby powstrzymać szaleńca
Następny artykułDni Brytyjskie w “salezjanie”