Nalot w Karczowiskach zaowocował zajęciem m.in. Ferrari. W Polkowicach zlikwidowano okazałą „fabrykę” narkotyków.
Funkcjonariusze z wojewódzkiej komendy we Wrocławiu i dolnośląsko–saksońskiej grupy Nysa zatrzymali 5 osób w tym dwóch Niemców.

Zabezpieczyli ponadto 800 krzewów konopi i około 10 kilogramów marihuany o wartości ponad 300 tys. złotych, a także samochody: Ferrari o wartości ponad 500 tys. złotych oraz Audi A6 o wartości ponad 120 tys. złotych. Do tego doliczyć należy zlikwidowanie dziupli z częściami samochodowymi, pochodzącymi z kradzionych na terenie Europy aut marki VW T5, gdzie zidentyfikowano już na chwilę obecną 21 tego typu pojazdów.
Wspólna akcja przeprowadzona została na terenie kilku dolnośląskich powiatów. Policjanci ujawniają jednak szczegóły tylko dwóch akcji w okolicach Lubina i Polkowic.
Policjanci prowadząc działania operacyjne zlokalizowali miejsca, gdzie znajduje się dziupla samochodowa i uprawa konopi na dużą skalę. Na podstawie zgromadzonego materiału i jego szczegółowej analizy, funkcjonariusze 4 czerwca wkroczyli na teren określonych posesji. Ujawnili na terenie powiatu polkowickiego posesję, na której w jednym z budynków gospodarczych, wyposażonych w specjalistyczny sprzęt i monitoring, prowadzona była na dużą skalę uprawa konopi. Zabezpieczono na miejscu blisko 800 krzewów i około 10 kilogramów marihuany o wartości nie mniejszej niż 300 tys. złotych. Budynek był też przygotowany pod kolejne uprawy.
Na terenie powiatu lubińskiego w Karczowiskach policjanci zlikwidowali „dziuplę” z częściami samochodowymi. Już po wstępnej analizie funkcjonariusze zidentyfikowali części pochodzące z, co najmniej 21 samochodów.

Poprzedni artykułDotarł drugi dinozaur
Następny artykułJeden sprawca – 22 zarzuty