Cztery osoby trafiły do szpitala po tym jak Mazda zjechała do przydrożnego rowu. Przyczyny zdarzenia wyjaśnia policja.
Około godz 12 na krajowej trójce na odcinku Polkowice-Lubin, na skrzyżowaniu do Obory do rowu zjechała mazda. Z relacji wynika, że miał jej zajechać drogę inny samochód. Kierująca Mazdą kobieta odbiła w prawo, ale nie udało jej się zapanować nad pojazdem. Ten okręcił się i bokiem zsunął do przydrożnego rowu. W aucie jechało troje dorosłych i kilkumiesięczne dziecko. Wystrzeliły poduszki powietrzne wraz z kurtynami bocznymi. Całą rodzinę zabrano do szpitala. Wszyscy byli przestraszeni tym co się stało. Najprawdopodobniej najpoważniejszy uraz miał pasażer z przedniego siedzenia, który uderzył głową w szybę.
Ze wstępnych informacji wynikało, że rodzina wyszła ze zdarzenia z ogólnymi potłuczeniami. Na krajowej trójce ruch był czasowo utrudniony. Dla ruchu na odcinku kilkudziesięciu metrów zamknięto jeden pas ruchu w kierunku Lubina.