W minioną niedzielę, wczesnym rankiem, 27-letni mieszkaniec Lubina, wracał z imprezy. Zachciało mu się pić więc postanowił włamać się do sklepu spożywczego na osiedlu Centrum. Kiedy został zatrzymany, tłumaczył, że chciał z niego zabrać tylko piwo.
Policjanci zatrzymali 27-latka około godziny 5.30. Jak ustalili, wracając z nocnej imprezy, postanowił włamać się do jednego ze sklepów spożywczych, które by ły po drodze. Na ulicy znalazł młotek, którym wybił szybę w drzwiach wejściowych do sklepu.
– Szyba okazała się jednak dla niego zbyt mała, nie mógł się dostać do wnętrza, więc odszedł bez niczego – mówi Karolina Hawrylciów z lubińskiej policji. – Mężczyzna nie spodziewał się jednak, że przed sklepem jest umieszczony monitoring, który ułatwił policjantom szybkie wytypowanie i dotarcie do niego.
Wczoraj sprawca usłyszał zarzuty usiłowania włamania, za które grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Przyznał się do zarzucanego czynu i chce dobrowolnie poddać się karze.
Autor: MC