Dziecko urodziło się zdrowe. Ciąża przebiegała bez komplikacji, ale młoda matka zmarła po porodzie.
Prokuratura wyjaśnia przyczyny tej tragedii, do której doszło w połowie sierpnia w szpitalu Regionalnego Centrum Zdrowia przy ul. Bema w Lubinie.
Na porodówkę (12 sierpnia) trafiła tam mieszkanka Ścinawy (28l.). 13 sierpnia po północy urodziła zdrowe dziecko. Niestety po narodzinach stan matki zaczął się pogarszać. Doszło do komplikacji. Lekarze zdecydowali się na operację. Niestety przeprowadzone zabiegi nie przyniosły efektu. Przed godziną 16, 13 sierpnia ścinawianka zmarła, kilka dni temu odbył się pogrzeb.
Rodzina zmarłej 17 sierpnia zawiadomiła o sprawie prokuraturę, że mogło dojść do błędu lekarskiego. – W ramach dotychczasowych czynności przeprowadzono sekcję zwłok – informuje Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – Nie dała ona jednoznacznej odpowiedzi co do przyczyn śmierci. Dlatego zleciliśmy obszerne badania histopatologiczne, których wyniki poznamy za kilka tygodni.
Prokuratura sprawdza, czy w szpitalu nie narażono młodej ścinawianki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub uszczerbku na zdrowiu w dniach 12-13 sierpnia, czyli w czasie, w którym przebywała w medycznej placówce. – Zabezpieczyliśmy dokumentacje medyczną. Prowadzimy również przesłuchania personelu i wystąpimy do sądu o zwolnienie lekarzy z zachowania tajemnicy lekarskiej. Potem zapadnie decyzja co dalej ze sprawą i czy trzeba powołać biegłego – kończy prokurator Łukasiewicz.