Na trzy miesiące do aresztu trafił 47-letni lubinianin, który podejrzany jest o dźgniecie nożem dwóch mężczyzn. Do dramatycznych w skutkach zdarzeń doszło w nocy z soboty na niedziele w jednej z restauracji na terenie miasta.
Cała trójka bawiła się w lokalu. W pewnym momencie, najprawdopodobniej doszło pomiędzy nimi do sprzeczki. 47-letni Andrzej Z., mężczyzna z pierwszą grupa inwalidzka poruszający się na wózku złapał za nóż. Najpierw pchnął ostrzem 64-latka. Nóż przebił jamę brzuszna, uszkodził narządy wewnętrzne. Oprócz tego starszy mężczyzna ma poważnie pocięte ramię. Rannego do szpitala. Ze względu na liczne poważne rany został przetransportowany do lecznicy we Wrocławiu. To jednak nie był koniec. Oprócz 64-latka ranny został również 37-letni mężczyzna, którego pocięta rękę opatrzono w lubińskim szpitalu.
– Prokurator skierował wniosek o tymczasowe aresztowanie, dzisiaj sąd przychylił się do tego wniosku – powiedziała Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Prokuratura nie wypowiada się w kwestii ewentualnych przyczyn sobotnich wydarzeń.
– Zeznania stron są sprzeczne – mówi Łukasiewicz. – Czekamy na przesłuchanie 64-latka, który przebywa we wrocławskim szpitalu.
Za takie przestępstwo grozi od roku do 10 lat wiezienia.
Autor: MC