Na godzinę 12.00 w środę zaplanowano uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę hali widowiskowo-sportowej w Lubinie. Hala budowana jest na kredyt.

Postępy prac na placu budowy hali sportowej widać gołym okiem. Robotnicy co dzień uwijają się między fundamentami przyszłego budynku. Bardzo ważną rolę pełni tu pogoda, które ewidentnie sprzyja postępowi w budowie. Przy niższych temperaturach roboty zostaną spowolnione.

Na trybunach lubińskiej hali zasiąść będzie mogło prawie 4 tysiące osób. Obiekt, oprócz boiska głównego, będzie miał również boiska treningowe, salki do ćwiczeń, saunę oraz boiska do gry w squash’a. Auta będzie można zaparkować na podziemnym parkingu, a także na specjalnie przygotowanych parkingach wokół hali.

Budowa hali odkładana był przez wiele lat, gdyż prezydent nie potrafił porozumieć się z radnymi poprzedniej kadencji. W tej kadencji miasto nie miało pieniędzy na budowę więc utworzyło spółkę na bazie Ośrodka Sportu i Rekreacji, która zaciągnęła kredyt na 50 mln zł. Miasto poręczyło go kwotą 90 mln zł i faktycznie samodzielnie będzie spłacało dług przekazując rokrocznie potrzebne spółce pieniądze (ok 6 mln rocznie) . Budowę hali wsparło ministerstwo sportu kwotą 15 mln zł dotacji. Cała inwestycja pochłonie ponad 65 mln zł.
Autor: MC

Poprzedni artykułKuratorium szykuje odpowiedź
Następny artykułDoszli na Hel