Dużo szczęścia miały dwie kobiety jadące Audi a-4 na AL. Kaczyńskiego na wysokości ul. Bolesławieckiej ich auto wpadło w poślizg i zatrzymało się na ulicznej lampie.


Do kolizji doszło przed siódmą rano. Warunki do jazdy były niesprzyjające – temperatura poniżej zera, mgła i śliska droga. Przekonały się o tym dwie panie jadące Audi. Ich samochód „zatańczył” na drodze na skrzyżowaniu al. Kaczyńskiego z Bolesławiecką i za skrzyżowaniem w kierunku centrum po skoszeniu betonowego słupka informującego o podziemnych sieciach i znaku z ograniczeniem do 60 km/h pojazd zatrzymał się na poboczu i ulicznej lampie, która wygięła się i nadaje do wymiany.
Kobietom na szczęście nic się nie stało. Na drodze przez kilkanaście minut zajęty był jeden pas ruchu.

Poprzedni artykułRozmawiają o ratowaniu szpitala?
Następny artykułSzkoła na zakręcie do likwidacji?