Uczniowie dziękowali swoich nauczycielom za cierpliwość, życzliwość i trud, który wkładają w przekazanie wiedzy . Nie było tradycyjnych akademii.
Za przekazaną wiedzę, za cierpliwość, za trud, za poświęcenie – jest wiele rzeczy, za które uczniowie mogą podziękować swoim nauczycielom. Doskonałą okazją do tego był Dzień Edukacji Narodowej.
– Często w tym dniu były piękne akademie, wspaniałe programy artystyczne z podziękowaniami dla nauczycieli. W tym roku przez pandemię to dzień wolny od zajęć dydaktycznych, ale już wczoraj przed wyjazdem na wycieczkę klasową otrzymałam od uczniów w szkole bombonierki i czekoladki – opowiada Izabela Flisiewicz, nauczycielka w Szkole Podstawowej nr 3 w Polkowicach.
– Nie zorganizowaliśmy tradycyjnej akademii ze względu na pandemię koronawirusa. Uczniowie dwóch klas przygotowali natomiast program artystyczny specjalnie dla pracowników naszej szkoły. Pozostali uczniowie byli nieobecni w placówce – mówi Anna Kulczyk, nauczycielka w Szkole Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi i Specjalnymi w Jędrzychowie.
Uczniowie swoją sympatię do nauczycieli okazują nie tylko w tym szczególnym dniu, ale również przy innych okazjach.
– Pamiętam kilka lat temu miałam urodziny-wchodzę na lekcję, uczniowie czekają na mnie z bukietem 18 czerwonych róż, szampanem Pikolo i nagle wchodzi uczeń z ogromnym tortem, a na nim moje zdjęcie – wspomina Izabela Flisiewicz. – Byłam bardzo wzruszona. Na tablicy interaktywnej wyświetlili filmik z różnych imprez klasowych, łezka popłynęła, to było cudowne – dodaje.
Dzieci wiedzę i umiejętności pozyskują od najmłodszych lat. Pierwszy bagaż doświadczeń zdobywają już w przedszkolu.
– Nasz zawód to nie tylko zabawa z dziećmi, ale także uczenie, wspomaganie rozwoju dziecka, rozwiązywanie jego emocjonalnych i społecznych trudności, czasami także problemów rodzinnych, przygotowywanie zajęć i atrakcji oraz wiele innych – tłumaczy Katarzyna Kukła, nauczycielka w Przedszkolu Miejskim nr 2 w Polkowicach.
Mówi się, że aby nie pracować nigdy więcej, należy robić to co się kocha. Nauczyciele, z którymi rozmawialiśmy mają to szczęście. Kochają swoją pracę i nie wyobrażają sobie siebie w innym zawodzie.
– Uwielbiam moją pracę i przebywanie z dziećmi. Pracuję w przedszkolu już ponad 30 lat, z niemałymi efektami i poczuciem satysfakcji – opowiada Bożena Pajdowska- Herman, nauczycielka w Przedszkolu Miejskim nr 2 w Polkowicach. – To przyjemne, że istnieje takie święto, że pamiętają o nim dzieci, że pamiętają rodzice, że pamięta nasze państwo. Na pewno będą życzenia, kwiaty, uroczyste spotkanie. To świąteczny dzień, kiedy można sobie pozwolić na taki trochę luz. Jakiś makijaż, odświętny strój i uśmiech oczywiście – zaznacza.
– Dzieci potrafią okazać wdzięczność i szacunek, to jest w nich wspaniałe, bo dzieci i młodzież są cudowne, potrafią czasami nas dorosłych zaskoczyć bardzo pozytywnie. Kocham swój zawód i kocham dzieci. Moim marzeniem od małego była praca w szkole, czuję się spełniona i szczęśliwa – opowiada Izabela Flisiewicz.
– Zawsze chciałam pracować z dziećmi. Chciałam, żeby praca dawała mi przyjemność i satysfakcję. Nie wyobrażałam sobie siebie w innym zawodzie, choć nie jest to zawód łatwy. Trzeba być bardzo cierpliwym i otwartym na dzieci. Trzeba starać się rozumieć ich sposób myślenia, sposób bycia, poznać je. Co dzień jest to nowe wyzwanie i nowe doświadczenia –opowiada Elżbieta Kuświk, nauczycielka w Przedszkolu Miejskim nr 2 w Polkowicach.