15 grudnia ruszają pociągi z Legnicy przez Lubin do Głogowa. Tym samym kończy się rządowa inwestycja zrealizowana przez PKP-PLK modernizacji inii kolejowej Legnica-Rudna.
Specjalny pod nazwą Miedziak z dziennikarzami i samorządowcami na pokładzie przejechał trasę 11 grudnia. W ten sposób na zrewitalizowanej linii kolejowej symbolicznie powróciły połączenia kolejowe, łączące główne miasta Zagłębia Miedziowego. Organizatorem przejazdu byli przedstawiciele samorządu województwa ze swoimi Kolejami Dolnośląskimi, które korzystają z infrastruktury PKP-PLK
Mieszkańcy Zagłębia Miedziowego doczekali się, by pociągi połączyły miasta regionu. 15 grudnia wrócą połączenia kolejowe między Głogowem – Rudną – Lubinem i Legnicą. 11 grudnia Koleje Dolnośląskie zaprosiły na przejazd specjalnego pociągu. Miedziak, bo taką nazwę nosi pociąg na trasie Legnica – Lubin – Głogów, przewiózł po odnowionej linii kolejowej dziennikarzy i samorządowców.
– Zapraszamy do korzystania z naszych pięknych, szybkich i komfortowych pociągów. Linia pomiędzy Lubinem, Legnicą a Wrocławiem pokazała, jak duże jest zapotrzebowanie. Teraz kolejni mieszkańcy np. Głogowa będą mogli komfortowo dostać się do Lubina czy też do Legnicy i korzystać z uroków tych miast, a także mieszkańcy Lubina czy Legnicy będą mogli łatwiej dojechać do Głogowa – mówił Damian Stawikowski , prezes Kolei Dolnośląskich.
– Nasi mieszkańcy mogli dotychczas dostać się tylko do Głogowa, Ścinawy, albo Wrocławia. Teraz wygodnie i szybko dotrą do Lubina. Wielu z nich dojeżdża do pracy, szkoły czy na uczelnię do większych ośrodków, takich jak Legnica, Głogów czy Lubin. Dziękuję przy tej okazji wszystkim mieszkańcom, którzy przyczynili się do tego, że pociągi Kolei Dolnośląskich będą się zatrzymywały na stacji Rudna Gwizdanów, ponieważ w pierwotnych planach organizatorów transportu kolejowego tego przystanku miało nie być. Dziś możemy wspólnie świętować wielki sukces. Mamy to czego chcieliśmy – mówi Adrian Wołkowski, wójt Gminy Rudna.
Podobny problem mieli mieszkańcy gminy Lubin. Bliscy współpracownicy prezydenta Lubina w Kolejach Dolnośląskich w Urzędzie Marszałkowskim wycięli z rozkładów jazdy przystanki w małych miejscowościach między Lubinem, a Legnicą. Protest spowodował, że pociągi Kolei Dolnośląskich zatrzymują się teraz w każdej wsi.
W ramach projektu modernizacji, który obejmuje blisko 40 km odcinek linii, wyremontowane zostały tory, sieć trakcyjna oraz urządzenia sterowania ruchem kolejowym. Przebudowa objęła 3 stacje i 6 przystanków. Po zakończeniu modernizacji pociągi pasażerskie pojadą z prędkością 120 km/h, a towarowe – 80 km/h. Remont linii nad odcinku Legnica – Rudna Gwizdanów kosztował prawie 197 mln zł. Wśród nowych elementów infrastruktury kolejowej i poprawy bezpieczeństwa na tej linii jest m.in. nowy wiadukt pod linią kolejową wybudowany w Koźlicach.
Wiadomości TVP BIS:
zły raczyński, pięęękny PiS
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.