Kierowca w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala w Lubinie. Na miejsce wzywano śmigłowiec ratowniczy.
Do wypadku doszło około 9.30 na drodze K36 Lubin-Prochowice na wysokości stacji benzynowej w Miłosnej. Kierowca ciężarówki wyjeżdżał w niedozwolony sposób ze stacji benzynowej, gdyż skręcał w kierunku Lubina. W tym miejscu nie mógł tego robić. W rezultacie doszło do wypadku. Audi A4 jadące od Lubina wbiło się pod naczepę ciężarówki. Ruch na drodze był całkowicie zablokowany. Na miejscu szybko pojawili się ratownicy. Kilkadziesiąt minut dosłownie wycinali kierowcę ze zmiażdżonego samochodu osobowego. Strażacy użyli specjalistycznych narzędzi akcje prowadzili dwoma zespołami ze specjalistycznymi narzędziami. W trakcie akcji zdecydowano o wezwaniu na miejsce śmigłowca LPR. Ostatecznie jednak ratownicy zdecydowali, że będący w ciężkim stanie kierowca trafi do pobliskiego szpitala w Lubinie.
Na drodze został bardzo długi ślad hamowania osobówki. Można przypuszczać, że audi jechało z duża prędkością.
Objazd miejsca wypadku odbywa się przez stację benzynową.