10 listopada o godzinie 12:19 w ZG Rudna  wystąpił samoistny wstrząs górotworu. Jeden górnik ucierpiał. W sumie trzech pracowników utknęło w pojazdach przysypanych skałami. Uwolnili ich inni górnicy z oddziału. Póki co oddział jest zamknięty, dopóki skutków wstrząsu nie oceni specjalna komisja.  

 

Wstrząs, który miał miejsce w piątkowe południe miał energię 2,7 x 107 J wystąpił w oddziale G – 2 na poziomie 1020 m. Zawał nie objął pracowników kopalni. Z miejsca zagrożenia wycofano 6 górników.

Zgodnie z procedurą uruchomiono akcję ratowniczą, którą zakończono o godz. 13:10. W wyniku wstrząsu poszkodowany został jeden pracownik. Górnik doznał urazu powierzchniowego głowy. Wypadek zakwalifikowany został do lekkich. Mężczyzna trafił do szpitala w celu przeprowadzenia badań lekarskich.

Trzech pracowników oddziału, którzy byli uwięzieni w maszynach zostało uwolnionych przez pracowników oddziału. Ratownicy z Jednostki Ratownictwa Górniczo-Hutniczego zjechali na dół, gdzie przejęli poszkodowanego.

Część oddziału G -2, w którym doszło do wstrząsu, została zatrzymana do poniedziałku. Komisja składająca się z przedstawicieli dyrekcji kopalni Rudna oraz Okręgowego Urzędu Górniczego dokona oględzin miejsca, w którym doszło do wstrząsu i oceni jego skutki. Na tej podstawie podejmie decyzję o dopuszczeniu oddziału do pracy.

inf.KGHM

Poprzedni artykułDecyzja Komisji Europejskiej ws. koncesji dla KGHM
Następny artykułŚwietlica w Lasowicach już po modernizacji