Ponad 40 tys. ojców wzięło rodzicielski i zostało z dzieckiem w domu. Dyrektywa work-life balance przynosi efekty i zachęca tatusiów do zaangażowania się w opiekę nad dziećmi. Rosnąca liczba ojców na urlopie rodzicielskim to efekt tej dyrektywy. W 2024 było to dwa razy więcej tatusiów niż rok wcześniej.

W 2024 roku aż 41 900 ojców skorzystało z urlopu rodzicielskiego – ponad dwa razy więcej niż w 2023 roku (19 000) i jedenaście razy więcej niż w 2022 roku (3 700). To jednak nadal tylko 17 proc. ojców, którym w zeszłym roku rodziło się dziecko. Na Dolnym Śląsku w 2024 skorzystało z urlopu rodzicielskiego 3305 panów, w tym na terenie oddziaływania legnickiego oddziału ZUS: 654

Średni czas urlopu rodzicielskiego wykorzystywanego przez ojców wyniósł w 2024 roku 48,6 dnia, co odpowiada około siedmiu tygodniom (w 2023 było to 49 dni). – Ustawowo każdy rodzic ma dziewięć tygodni urlopu, którego nie można przenieść na drugiego rodzica. Nasze dane wskazują, że średnio dwa tygodnie urlopu rodzicielskiego pozostają niewykorzystane – mówi Iwona Kowalska-Matis regionalna rzeczniczka prasowa ZUS na Dolnym Śląsku. – Tymczasem to jest ich czas, który mogliby spędzić ze swoim dzieckiem – dodaje.
Według rzeczniczki, dużo większa ilość ojców korzysta z drugiej przysługującej im formy opieki nad dzieckiem, czyli urlopu ojcowskiego. W 2024 roku liczba panów, którzy wykorzystali swój „ojcowski” wyniosła 162 300, co stanowi 64 proc. uprawnionych. W 2023 roku odsetek ten wynosił 67 proc. (182 000 ojców). Ogólna liczba ojców korzystających z tego świadczenia pozostaje wysoka. Od momentu wejścia w życie dyrektywy work-life balance ten odsetek przekracza 60 proc. – Urlop ojcowski to 100 proc. płatne dwa tygodnie, być może w tym tkwi tajemnica ich popularności. Te dwa tygodnie tata musi wykorzystać do ukończenia przez dziecko 1 roku życia – wyjaśnia Kowalska-Matis.

Rzeczniczka przypomina, że od momentu nowelizacji Kodeksu pracy w 2023 roku, urlop rodzicielski trwa 41 tygodni, z czego każdy rodzic ma 9 tygodni, których nie można przenieść na drugiego rodzica. Mama i tata mają indywidualne prawo do tego świadczenia a zasiłek za ten okres wynosi 70 proc. wynagrodzenia.

W 2024 roku średnia wysokość zasiłku wypłacanego za urlop rodzicielski ojców wynosiła 167 zł dziennie, podczas gdy dla matek było to 124 zł. Rok wcześniej wartości te wynosiły odpowiednio 153 zł i 107 zł.

Wynika to z tego, że kobiety nadal zarabiają mniej od swoich partnerów – mówi Iwona Kowalska-Matis. – Te nierówności przekładają się także na wysokość przyszłej „kobiecej” emerytury. Różnice w wysokości emerytur dla kobiet i mężczyzn wynikają z tego, że panie pracują krócej, zarabiają mniej i żyją średnio statystycznie dłużej niż mężczyźni. Kobiety mają także mniejsze dochody, gdy przez część swojego życia są na urlopach związanych z wychowaniem dziecka – wyjaśnia  rzeczniczka.

Urlopy, które oboje rodzice mogą wykorzystać na opiekę nad dzieckiem to nie tylko kwestia równego podziału obowiązków, ale też szansa dla ojców na budowanie silnej więzi z dzieckiem, a dla dzieci piękny czas spędzony z obojgiem rodziców – zauważa Kowalska-Matis.

Poprzedni artykułJose Torres & Havana Dreams w CK Muza

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisz swój komentarz
Wpisz tutaj swoją nazwę