Tuż przed godziną 8:00, około 14:00, 15:00 czy 18:00 przejazd przez Przylesie nie należy do przyjemności. Kierowcy mają dość, a trudności w ruchu jeszcze potrwają. Wszystko za sprawą remontów prowadzonych jednocześnie na ulicach Wyszyńskiego, Szpakowej, Legnickiej, Jastrzębiej i Leśnej.

Do 12 października kierowcy pomęczą się na ulicach Jastrzębiej i Legnickiej. Tam remont prowadzony jest od 30 września. Całkowicie wyłączono z ruchu odcinek Jastrzębiej od numerów 21 do 33. 1 października ruszyły też prace na ulicy Leśnej, a zakończyły się na Sokolej. To jednak tylko małe osiedlowe uliczki.

Większy problem jest z ulicą Szpakową i Wyszyńskiego. Te dwie równoległe arterie osiedla Przylesie są remontowane w tym samym czasie. Jak tłumaczy rzecznik prasowy prezydenta Lubina, Marcelina Falkiewicz, taki tryb pracy pozwolił na osiągnięcie poważnej dotacji z Regionalnego programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego. Obie inwestycje będą kosztowały w sumie 22 mln zł, z czego środki zewnętrzne stanowią 15 mln zł. To oznacza, ze z budżetu miasta pójdzie tylko niespełna 7 mln zł.

– Bardzo prosimy o niezatrzymywanie pojazdów w obrębie prowadzonych prac oraz o stosowanie się do wprowadzonego oznakowania pionowego. Przy wykonywaniu robót budowlanych używany będzie sprzęt wywołujący hałas i wibracje – mówią wykonawcy inwestycji.

Poprzedni artykułSklep istniał 50 lat. Zamkną go 15 października
Następny artykułKGHM podpisał porozumienie z Polską Agencją Inwestycji i Handlu