11 marca Światowa Organizacja Zdrowia ( WHO) ogłosiła pandemię wirusa CONVID-19, zwanego koronawirusem. Polska 12 marca wprowadziła stan zagrożenia epidemicznego. Z dnia na dzień na całym świecie przybywa chorych, tych, których poddaje się kwarantannie i niestety ofiar śmiertelnych. Lekarze z Miedziowego Centrum Zdrowia w Lubinie tłumaczą, jak postępować, by nie narażać się na zakażenie. Mówią też jakie objawy ma groźny wirus i kto jest w grupie ryzyka. Spytaliśmy też czy alkohol pomaga w walce z wirusem.

Jak odróżnić zwykłą grypę od koronawirusa? Jakie objawy powinny nas zaniepokoić? Na co zwrócić uwagę?

– Wiodące objawy to wysoka gorączka powyżej 38 stopni. Jest też kaszel, którego często towarzyszą duszności. Poboczne objawy to osłabienie i bóle mięśniowe. Czasami pojawia się też katar. Jeśli wszystkie objawy występują to jest to wystarczający powód, by poddać się kwarantannie i natychmiast zwrócić się do Sanepidu, zwłaszcza jeżeli wróciliśmy z krajów, które są strefą zagrożenia. Można też kontaktować się telefonicznie z oddziałem zakaźnym. By uniknąć roznoszenia wirusa, wprowadzono wiele wytycznych, które mają chronić resztę społeczeństwa. W przychodniach wprowadzono teleporady. Nie ma konieczności udawania się do przychodni – tłumaczy Grzegorz Libner, lekarz, specjalista chorób wewnętrznych II stopnia, w Miedziowym Centrum Zdrowia w Lubinie.

Wśród opinii publicznej w ciągu kilku tygodni pojawiło się wiele mitów, które z prawdą nie mają nic wspólnego, choćby przekonanie, że spożycie alkoholu sprawia, iż koronawirus jest niegroźny.

– Pierwszy raz słyszę taki pomysł. Zabezpieczamy się środkami ochrony indywidualnej, jak maseczki czy odpowiednie ubiory. środki na bazie 60% alkoholi służą do ochrony, ale jako środki odkażające powierzchnie, skórę, ale nigdy poprzez spożywanie. To nie ma znaczenia – zapewnia doktor Grzegorz Libner.

– Na pewno jesteśmy przed szczytem zachorowań. Przerwanie zajęć szkolnych, która prawdopodobnie zostanie przedłużona i inne działania mają na celu spowolnienie rozwoju infekcji. Głównym zadaniem wszystkich jednostek są takie, by zachorowań było jak najmniej. Najgorszym efektem tego wirusa jest obustronne, ciężkie zapalenie płuc, a to często wymaga stosowania sprzętu do oddechu zastępczego. To moment , w którym najczęściej dochodzi do zgonów. Szczególnie u pacjentów, którzy wcześniej byli obciążeni w istotny sposób innymi schorzeniami, mieli mniejszą odporność np. w chorobach przewlekłych, immunologicznych i nowotworowych – podkreśla doktor Grzegorz Libner.

Kwarantanna dla osób przyjeżdżających z zagranicy jest obowiązkowa i jest decyzją administracyjną wydaną przez Państwowego Inspektora Sanitarnego. Przypomnijmy, że orzeczenie Państwowej Istacji Sanitarno – Epidemiologicznej o zaleconej kwarantannie, jest to równoznaczne ze zwolnieniem z obowiązków służbowych. Jest też podstawą do wypłaty świadczeń z ZUS. Kwarantanna ma trwać minimum 14 dni, bowiem jest to czas w którym wirus wykluwa się i zaczyna wzmagać objawy. Osoba będąca nosicielem w tym czasie również jest w stanie zarażać. Kwarantannie poddawane są też osoby, które podejrzewają, że mogły mieć kontakt z kimś zarażonym. Co ciekawe, wśród chorujących nie ma dzieci.

– Z informacji, jakie docierają do nas z zagranicy wynika, że dzieci są mniej narażone aczkolwiek mogą być nosicielami. Jeżeli ktoś jest nosicielem nie prezentując objawów wydaje się, że jest mniej zakaźny dla otoczenia. Mimo to trzeba zachować środki ostrożności, jak odległość, higiena kaszlu i środki ochrony indywidualnej. Unikajmy zbędnych wizyt w przychodniach zdrowia. Skorzystajmy z tele-porad i e-recept, których nie trzeba osobiście odbierać , a można zrealizować w aptekach – przypomina i zachęca Grzegorz Libner.

W województwie dolnośląskim chorymi zakażonymi koronawirusem i tymi z podejrzeniem zarażenia zajmują się szpitale zakaźne we Wrocławiu, Wałbrzychu, Bolesławcu a także wydzielona część legnickiej palcówki, w której nie ma jeszcze pacjentów.

Miedziowe Centrum Zdrowia wprowadziło wiele nowych zasad związanych z zagrożeniem zakażenia koronawiresem. Wstrzymano m.in. planowe przyjęcia w szpitalu MCZ w Lubinie, zakazano też odwiedzin. Wprowadzono w każdej przychodni Miedziowego Centrum Zdrowia tele-porady. Przychodnia „MCZ” S.A. w Lubinie pod numerem 76 72 31 530, Przychodnia „MCZ” S.A. w Głogowie pod numerami 76 72 76 712 lub 76 72 31 530, Przychodnia „MCZ” S.A. w Głogowie (poradnia dla dzieci) pod numerem 76 72 76 792, Przychodnia „MCZ” S.A. w Legnicy pod numerami 76 74 39 554, 76 74 39 555 lub 76 72 31 530, Przychodnia „MCZ” S.A. w Rudnej pod numerem 76 74 63 641, Poradnia Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej za pośrednictwem numeru 76 84 60 406.
Więcej informacji na temat funkcjonowania szpitala i przychodni MCZ można znaleźć na stronie internetowej www.mcz.pl

Poprzedni artykułNowi zarażeni koronawirusem w Lubinie
Następny artykuł“Nieśmiertelni” na orliku