Po raz 246 spotkali się w Parku Wrocławskim sympatycy parkrun. Pierwsi zawsze pojawiają się wolontariusze, których zadaniem jest przygotowanie trasy, sprzętu do pomiaru czasu itd, itd.
Poranek iście wiosenny a unosząca się mgła opadła punktualnie o godzinie 9:00 kiedy to uczestnicy ruszyli na trasę. Co raz częściej pojawiają się mamy ze swoimi pociechami w wózkach, które doceniają potrzebę spędzania czasu na świeżym powietrzu.
Do grupy najmłodszych dołączył Hubert i Artur oraz pani Stasia – seniorka w kategorii VW-60-64. Życzymy im satysfakcji z biegania, truchtania czy maszerowania.
Dla tych, którzy zamierzają dołączyć do wielkiej parkrunowej rodziny, gdzie do tej pory zarejestrowało się ponad 6,7 miliona osób na świecie przypomnijmy, że parkrun to biegi, marsze, spacery na dystansie 5 kilometrów z pomiarem czasu. Udział w biegu jest bezpłatny ale wymagane jest wcześniejsze dokonanie jednorazowej rejestracji a następnie wydrukowanie i przyniesienie ze sobą nadanego indywidualnego Kodu Uczestnika, który pozwala na udział w dowolnej liczbie biegów w dowolnej lokalizacji parkrun w Polsce i na świecie. Szczegółowe informacje znajdziemy na stronie parkrun Lubin.
W dzisiejszym spotkaniu wzięło udział 36 osób w przedziale wiekowym od 5 miesięcy do ponad 80 lat.